Inwazja fałszywych czarnych wdów na Europę. W sieci wpadają nawet ssaki

Pająki to jedne z najskuteczniejszych drapieżników, jakie stworzyła natura. Polują jednak w świecie bezkręgowców. Sytuacja, w której ofiarą pająka pada ssak, raczej się nie zdarza. Tym ciekawszy jest przypadek pająka, który do kontynentalnej Europy dotarł niedawno i jest zaliczany do "fałszywych czarnych wdów".

Pająk z gatunku Steatoda nobilis z nietoperzem w sieci
Pająk z gatunku Steatoda nobilis z nietoperzem w sieciBena WaddamsaEast News

"Fałszywa czarna wdowa" to określenie dość szerokie, obejmujące wiele pająków należących do omatnikowatych. To rodzina, do której należą pająki uważane za groźne dla człowieka np. czarna wdowa, czerwona wdowa czy karakurt. Zarazem obejmuje ona również zwierzęta znacznie mniej niebezpieczne, chociażby spotykanego często w polskich piwnicach zyzuś tłuścioch. Mało kto wie, że on również jest krewnym osławionej czarnej wdowy.

Pająki z rodzaju Steatoda (zyzuś tłuścioch również do nich należy) nie są postrzegane jako niebezpieczne dla człowieka, za to mogą być niebezpieczne dla zwierząt, w tym chociażby dla... czarnych wdów. Mniej jadowite, potrafią na nie skutecznie zapolować, podobnie jak i inne pająki niebezpieczne dla ludzi.

Jak się okazuje, nie tylko na pająki.

W zbiorach agencyjnych (np. East News) znajdziemy fotografię wykonaną przez Bena Waddamsa w domu w północnym Shropshire w Anglii. Przedstawia ona nietoperza zaplątanego w sieć pająka Steatoda nobilis, który żeruje na jego ciele. To - jak zaznacza ten fotograf i przyrodnik - pierwszy udokumentowany przypadek, by pająk pożywiał się nietoperzem, którego upolował.

Kolejnym przykładem jest film nagrany przez inną brytyjską przyrodniczkę Dawn Sturgess z Uniwersytetu Galway w Chichester, w południowej Anglii. Tutaj pająk również z tego gatunku schwytał w sieci ryjówkę malutką i także się nią posila.

Takich przypadków dotąd nie odnotowywano ani w Europie, ani na świecie. Owszem, niektóre pająki polują na kręgowce, ale dotyczy to największych z nich. Ptaszniki zawdzięczają swoją nazwę właśnie temu, że potrafią chwytać ptaki, chociaż robią to niezwykle rzadko. Jeżeli już, to wybierają im pisklęta z gniazd. Pozostałe pająki, w tym omatnikowate tego nie robiły albo my nic o tym nie wiemy.

To przecież pająki niezbyt duże. Steatoda nobilis mierzy maksymalnie półtora centymetra. Dla porównania - nasz krzyżak ogrodowy osiąga 1,8 cm. Jak zatem wyjaśnić podobne przypadki i czy rzeczywiście "fałszywe czarne wdowy" zaczęły polować na ssaki?

Najmniejsze ssaki Europy ofiarami pająka

Warto zwrócić uwagę na to, że zwierzęta, które wpadły w sieci pająków w Anglii to najmniejsze ssaki Europy. Od ryjówki malutkiej mniejszy jest tu jedynie ryjówek etruski, występujący w basenie Morza Śródziemnego (a także Afryce i Azji). Ryjówka malutka - najmniejszy ssak Polski oraz Wielkiej Brytanii - osiąga ledwo 5-6 cm. Oczywiście, jest większa od pająka, ale jako ssak - niewielka.

Podobnie rzecz się ma z owym nietoperzem zaplątanym w sieć w Shropshire. To karlik malutki, a zatem najmniejszy z europejskich nietoperzy, tylko nieznacznie większy od ryjówki malutkiej. Niemal porównywalny. A zatem jeżeli pająki chwytają ssaki, to najmniejsze.

Trudno powiedzieć, jak te zwierzęta znalazły się w pajęczynie "fałszywej czarnej wdowy". Możliwe, że wpadły w nią przypadkowo i pająk także przypadkowo schwytał zdobycz, której się nie spodziewał i którą się nie żywi na co dzień. Posilał się nią, ale to rodzaj ekstrawagancji, ale dość istotnej przyrodniczo. Pokazuje bowiem, że ten gatunek w zachodniej Europie niekoniecznie ma ustaloną nisze pokarmową.

W wypadku Steatoda nobilis mówimy bowiem o gatunku inwazyjnym.

Fałszywa czarna wdowa na ręce naukowca w IrlandiiNarodowy Uniwersytet Irlandii GEast News

Fałszywa czarna wdowa opanowuje Europę

Zapewne za sprawą człowieka (turystów?) znalazł się on na kontynencie, chociaż jest pająkiem wybitnie wyspiarskim i naturalnym miejscem jego występowania są Wyspy Kanaryjskie i pobliska Madera. W Europie odnaleziono go pierwszy raz w 2011 roku, w Kolonii w Niemczech. To nie jest aż tak daleko od Polski. Na dodatek pająk się rozprzestrzenia. Zajął już Niemcy, państwa Beneluxu, Francję, Portugalię, Hiszpanię, Włochy, a także Maroko. Co ciekawe, wszędzie tam występuje głównie w pobliżu wybrzeży. Najliczniejszy stał się jednak w południowej części Wielkiej Brytanii (Anglia, Walia) oraz Irlandii.

Więcej - znaleziono go już także w Kalifornii, a od 2016 roku - w Chile, wreszcie dwa lata później - w Kolumbii i Ekwadorze. Ten gatunek "fałszywej czarnej wdowy" ma wszelkie szanse na to, by ze zwierzęcia ograniczonego do atlantyckich wysp stać się kosmopolitą i dotrzeć również do Polski.

Nieduże ssaki, które chwyta w swe sieci mogą być efektem tego, że świeży wciąż w kontynentalnej Europie pająk nie znalazł jeszcze swojej niszy pokarmowej jak w ojczyźnie. A może to kompletny przypadek, że akurat mu się trafiły i że nimi nie pogardził.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas