Wniosek o kontrolę NIK ws. parku krajobrazowego w Kruszynianach

Robert Tyszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej zapowiada wniosek do NIK o kontrolę pracy zarządu województwa podlaskiego i urzędu marszałkowskiego w sprawie utworzenia parku krajobrazowego, który ma chronić dziedzictwo tatarskiej wsi Kruszyniany.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Kruszyniany, to wieś, gdzie mieszka mniejszość tatarska. Znajduje się tam zabytkowy drewniany meczet i mizar, czyli muzułmański cmentarz. To jedno z dwóch, obok wsi Bohoniki, centrów kultury muzułmańskiej, tatarskiej, w regionie. Kruszyniany i Bohoniki to także, od 2012 r., Pomnik Historii.

Sprawą ochrony Kruszynian zajęto się po pojawieniu się informacji, że we wsi ma powstać przemysłowa ferma drobiu. W ubiegłym roku w lipcu odbyło się spotkanie z udziałem wiceminister kultury, głównej konserwator zabytków Magdaleny Gawin z przedstawicielami lokalnych władz oraz społecznością tatarską z Kruszynian. Podkreślano wtedy, że miejsce należy chronić. Był pomysł utworzenia tam parku kulturowego, ale władze lokalne się na to nie zdecydowały. Następnie wypracowano, że formą ochrony może być powołanie parku krajobrazowego, który powstałby na terenie trzech gmin: Krynki, Gródka i Michałowa.

W środę wiceminister Gawin apelowała na konferencji prasowej w Białymstoku do marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego - po kolejnym spotkaniu - o przyspieszenie prac nad powołaniem tego parku. Podkreślała, że jest zaniepokojona tym, że od roku nic się w tej sprawie nie stało. Obecna na tej konferencji członek zarządu województwa podlaskiego Wiesława Burnos mówiła, że urząd gromadzi materiał, z którego ma wynikać "czy zachodzi potrzeba utworzenia parku w tym miejscu". Powiedziała, że wstępnie planowano przedstawić analizy we wrześniu. Dodała, że decyzję najpierw podejmie pięcioosobowy zarząd województwa, a następnie sejmik.

Poseł Tyszkiewicz oświadczył na dzisiejszej konferencji prasowej w Białymstoku, że nie można godzić się ze złem, bezczynnością, obstrukcją i z pozorowaniem prac. - Dlatego ja w dniu dzisiejszym wystosuję wniosek do Mariana Banasia, prezesa NIK o przeprowadzenie wnikliwej, dogłębnej kontroli działań zarządu województwa podlaskiego oraz samego urzędu marszałkowskiego w kwestii powołania parku krajobrazowego dla ochrony Kruszynian - zapowiedział poseł KO. W jego ocenie przez ostatni rok "urzędnicy pozorowali prace" i chce wiedzieć, czy nie jest to "świadoma obstrukcja", której efektem będzie to, że wcześniej zapadną decyzje o budowie kurników.

Tyszkiewicz dodał, że rozmawiał także o sprawie z wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Kidawą-Błońską (KO), która zapowiedziała podjęcie sprawy przez sejmowe komisje kultury oraz środowiska, bo ochrona takich miejsc jak Kruszyniany, ma znaczenie "polskiej racji stanu", wizerunku Polski na świecie.

Przewodniczący muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach Bronisław Talkowski powiedział, że środowe spotkanie ws. parku zakończyło się "niczym", jego uczestnicy są tym zbulwersowani, a sytuacja ws. parku jest jeszcze gorsza niż przed rokiem, gdy "w zasadzie" podjęto decyzję, że park powstanie, ale nic się takiego nie stało, a wręcz przeciwnie, z narracji zarządu województwa wynika, że "nie ma żadnej nadziei", że park będzie powołany. Dlatego - powiedział Talkowski - Stowarzyszenie Dolina Nietupy zdecydowało, że będzie zbierać podpisy i domagać się nadzwyczajnej sesji sejmiku ws. powołania parku w Kruszynianach. - To będzie ratować Kruszyniany - dodał.

Przewodniczący klubu KO w sejmiku województwa podlaskiego Karol Pilecki poinformował, że KO wystąpi z wnioskiem (wymaganych jest 8 podpisów poparcia od radnych sejmiku) o zwołanie - być może w sierpniu - nadzwyczajnej sesji sejmiku ws. przedstawienia informacji o pracach zarządu nt. powołania parku krajobrazowego. Dodał, że radni chcą się dowiedzieć, co w tej sprawie zrobił zarząd województwa i urząd marszałkowski w ciągu ostatniego roku.

Pilecki zaznaczył, że radni nie mają materiałów, informacji o pracach ws. stworzenia parku, a to zarząd i urząd muszą przygotować radnym projekt uchwały. Dodał, że sesja nadzwyczajna sejmiku, to jedyne wyjście, które może przybliżyć uzyskanie informacji w sprawie powstania parku. W czerwcu powstała społeczna inicjatywa "Ratujmy Kruszyniany", internetową petycję w tej sprawie podpisało dotąd ponad 1,7 tys. osób.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas