Chiny ponownie globalnym liderem w morskiej energetyce wiatrowej
Połowa nowych mocy w morskiej energetyki wiatrowej w 2020 r. pojawiła się w Chinach - wynika z opublikowanego w czwartek raportu Global Wind Energy Council. Ogółem moc morskich farm wiatrowych na całym świecie zwiększyła się w zeszłym roku o 6,067 GW.
To niewielki spadek w stosunku do roku 2019, kiedy to przybyło 6,145 GW. Chiny z wynikiem nieco przekraczającym 3 GW znalazły się na czele krajów z najszybszą rozbudową morskich mocy wiatrowych trzeci rok z rzędu. Prawie jedna czwarta przypadła na Niderlandy, gdzie przybyło niemal 1,5 GW. 706 MW doszło w Belgii, ponad 483 MW w Wielkiej Brytanii, a 237 MW w Niemczech.
Na całym świecie jest ponad 35 GW mocy offshore. Krajem z największą mocą morskich farm pozostaje Wielka Brytania, ale Chiny prześcignęły Niemcy i zajęły drugie miejsce.
Poza Chinami i Europą morskie wiatraki pojawiły się u brzegów Korei Południowej - 60 MW, i USA - 12 MW.
Wśród nowinek technologicznych GWEC odnotowało pojawienie się pływających turbin o mocy 17 MW u brzegów Portugalii.
O ile Europa pozostaje największym światowym rynkiem dla offshore, to region Azji i Pacyfiku będzie odgrywał coraz ważniejszą rolę, kiedy tak duże gospodarki jak Korea Płd. oraz Japonia wyznaczyły sobie ambitne cele w energetyce wiatrowej - ocenia Feng Zhao z GWEC.
Jak dodał, szybko będzie rosnąć rynek amerykański. Stany Zjednoczone szybko staną się bardzo ważnym miejscem dla offshore, ponieważ nowa administracja Joe Bidena jasno sygnalizuje, że pracuje nad przyspieszeniem wzrostu tego jakże ważnego obszaru - dodał Feng Zhao.