W żołądkach węży znaleźli coś dziwnego. Dzięki temu trawią nawet kości
Antylopy, jelenie, nawet bawoły czy krokodyle - to aż niesłychane jak ogromną zdobycz są w stanie połknąć najwięksi dusiciele jak pytony czy anakondy. I po połknięciu trawią wszystko, nawet kości. Jak to robią? Francuscy naukowcy odkryli wyjaśnienie w jelitach pytonów birmańskich.

W skrócie
- Najwięksi dusiciele jak pytony i anakondy potrafią połykać i trawić bardzo duże ofiary, włącznie z kośćmi.
- Francuscy naukowcy odkryli u pytonów birmańskich specjalne komórki bogate w wapń i fosfor, które pozwalają trawić najtwardsze elementy ciał ofiar.
- Podobny system trawienny zidentyfikowano także u innych dużych węży oraz u jaszczurki helodermy arizońskiej.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Spis treści:
To jedne z największych dusicieli; węże tego gatunku osiągają po kilka metrów długości, a najdłuższy znany osobnik mierzył 5,79 m. Co ciekawe, nie był to gad z południowej Azji, gdzie pytony birmańskie występują naturalnie, ale z Florydy, gdzie są zwierzętami inwazyjnymi. Uwolniły się tam, wydostały na wolność i powodują poważne straty, podobnie jak na karaibskiej wyspie Portoryko.
A to i tak nie są największe z pytonów i w ogóle z węży. Pyton tygrysi czy pyton siatkowy mogą być jeszcze większe, podobnie jak anakonda zielona czy anakonda żółta z Ameryki Południowej. I te ogromne węże polują na bardzo dużą zdobycz. To często są zwierzęta wielkości królika, ale dusiciele o długości kilku metrów mogą schwytać także jelenia, antylopę, dzika, nawet bawoły czy krokodyle. Nie mówiąc o człowieku.
Wąż nie rozdrabnia pokarmu. Połyka zdobycz w całości, nawet tak ogromną. Następnie trawi wszystko, łącznie ze skórą, włosami i kośćmi. Jak to robi? Ta zagadka zajmowała naukowców od lat i wreszcie udało się znaleźć wyjaśnienie.
Wielkie dusiciele połykają pokarm w całości
Wiemy, że węże, takie jak pytony, potrafią pościć przez wiele miesięcy. Jako zwierzęta zmiennocieplne nie potrzebują stałych dostaw pokarmu. Wystarczy, że zjedzą raz na jakiś czas. I wiemy też, że gady potrafią w okresie postu wyłączać działanie swoich enzymów i komórek trawiennych, których produkcja i utrzymanie są kosztowne energetyczne.
Żołądek głodnego węża zmniejsza się o ponad jedną trzecią i dopiero, gdy drapieżnik coś upoluje, jego organizm przestawia się na tryb jedzenia i trawienia. Rozciąga się żołądek, produkowane są odpowiednie komórki i kwas żołądkowy, inaczej pracuje serce, które zaczyna zasilać cały system. Koszt jest ogromny, zwłaszcza produkcja kwasu solnego, który rozpuszcza zjedzony posiłek.

To jednak nie wszystko, bowiem nowe badania francuskich naukowców Uniwersytetu w Montpellier pozwoliły zbadać wnętrze ciała pytona birmańskiego za pomocą mikroskopii elektronowej. Udało się zauważyć tajemnicze i dziwne obiekty znajdujące się w nabłonku wyściełającym przewody pokarmowe węża.
O znalezisku tym informuje "Journal of Experimental Biology", który pisze wręcz o "nowym typie komórek", jakich nie ma u innych istot. To bogate w fosfor i wapń sferoidy, które służą wężom do trawienia najtwardszych części ciał ich ofiar, w tym kości. Najpierw badacze myśleli, że to są po prostu niestrawione kawałki kości, ale okazało się to nieprawdą.
W wężowych jelitach znajdował się po prostu specjalny typ komórek zagnieżdżony w specjalnych schowkach jelitowych i służący do trawienia specyficznego pokarmu. Francuzi wykryli to, gdy podawali hodowlanym pytonom birmańskim różne rodzaje diet - opartą na wapniu i fosforze oraz bez ich udziału.
W pierwszym wypadku produkcja tych nowych komórek następowała szybko. A odchody gadów nie zawierały w ogóle nie tylko kości, ale w ogóle wapnia i fosforu, co znaczy że zwierzęta całkowicie rozpuszczały tego rodzaju pokarm, który wydaje się nam niejadalny.
Gady opracowały unikalny system komórek trawiących kości
Takie specjalne komórki trawiące najtwardsze kości zidentyfikowano u kilku gatunków węży. Poza pytonem birmańskim to również anakonda zielona, pyton siatkowy, pyton skalny, pyton dywanowy z Australii, Nowej Gwinei i Archipelagu Bismarcka i pyton krwisty, a także u jaszczurki helodermy arizońskiej.
Podobny system trawienny odkryto u skorupiaków, ale u kręgowców to gady są pierwsze. Mamy wiele zwierząt kręgowych połykających kości i trawiących je w całości. Ścierwniki białe czy orłosępy brodate wręcz specjalizują się w takim niecodziennym pokarmie.