Nadal nie wiemy, co z systemem kaucyjnym. Aktywiści apelują do premiera
W przeddzień Dnia Ziemi aktywiści z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste wyświetlili na budynku Kancelarii Premiera specjalne grafiki. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę, że nadal nie wiemy, kiedy uda się przyjąć w Polsce przepisy pozwalające wprowadzić system kaucyjny. Dzięki niemu co roku w środowisku będzie 200 tys. ton opakowań mniej, a rzeki, lasy, plaże i skwery będą czystsze - przekonywali aktywiści.
Osoby, które w piątek wieczorem przechadzały się obok Łazienek Królewskich w Warszawie mogły trafić na nietypowy widok. Przy Alejach Ujazdowskich, na budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wyświetlono laserowe animacje. Pokazywały one różnego rodzaju śmieci, a także napisy: "tak być nie musi", "istnieją dobre rozwiązania" i "system kaucyjny".
System kaucyjny w Polsce coraz bliżej
Przepisy wprowadzające system kaucyjny w Polsce są już w zasadzie gotowe. Ostatnio opublikowany projekt wskazał nawet, ile konkretnie pieniędzy dostaniemy, zwracając puszki i butelki w automatach. Utknęły jednak w sejmowej "zamrażarce" i od wielu miesięcy nie zostały jeszcze wpisane do porządku obrad. Miesiąc temu w tej sprawie odbył się protest pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Od tego czasu w sprawie systemu kaucyjnego niewiele się jednak nie zmieniło.
- Zakładamy, że ustawa powinna trafić do parlamentu w maju lub przynajmniej zostać uchwalona przez rząd - mówi Zielonej Interii Filip Piotrowski z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste, które w piątek wieczorem wyświetliło specjalne grafiki na Kancelarii Premiera. - Mam wrażenie, że rząd wreszcie to zauważył - dodaje ekspert.
Przepisy o systemie kaucyjnym muszą najpierw zostać zaakceptowane przez komisję prawniczą, uchwalone przez rząd, a dopiero potem przegłosowane w Sejmie i Senacie. Ministerstwo Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na pytania Zielonej Interii zapowiedziało, że posłowie będą głosować nad ustawą prawdopodobnie pod koniec maja.
Zobacz także: System kaucyjny. Tak to działa w Finlandii i Estonii
Aktywiści apelują do premiera Morawieckiego. "Presja jest potrzebna"
Z kolei Robert Chciuk, dyrektor departamentu gospodarki odpadami w resorcie, zapowiedział w czwartek, że ministerstwo będzie przekonywać Komisję Europejską, aby przyspieszyła notyfikację polskich przepisów dotyczących systemu kaucyjnego.
Dlaczego zatem aktywiści postanowili zorganizować w piątek specjalne wydarzenie pod Kancelarią Premiera? - Wychodzimy z założenia, że presja jest potrzebna - mówi Filip Piotrowski. - Gdybyśmy bardzo rozmaitymi metodami nie próbowali naciskać na polityków i prosić, tłumaczyć panu premierowi i posłom dlaczego ta ustawa jest ważna z punktu widzenia gospodarki i środowiska, to prawdopodobnie nic by się nie wydarzyło.
Dodatkową motywacją aktywistów był Dzień Ziemi, który obchodzimy 22 kwietnia. - Ta ustawa jest bardzo istotna środowiskowo. Jej wprowadzenie oznacza 200 tys. ton odpadów opakowaniowych mniej w środowisku rocznie. To jest ogromna ilość - podkreśla ekspert Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste. - Ustawa oczyści i przestrzeń publiczną, i lasy, i brzegi rzek czy jezior.