Wycinać czy wykręcać grzyby? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze

Odpowiedź na pytanie o to, czy wykręcać, czy wycinać grzyby nie jest tak prosta. Zapaleni grzybiarze od lat spierają się o to, co zrobić gdy natrafimy w lesie na dorodny okaz. Dyskusja jest tak zażarta, że swoje zdanie w tej sprawie zabrali nawet leśnicy.

Wykręcać czy wycinać grzyby? Leśnicy z Bieszczad postanowili wyjaśnić tę kwestię raz na zawsze
Wykręcać czy wycinać grzyby? Leśnicy z Bieszczad postanowili wyjaśnić tę kwestię raz na zawsze123RF/PICSEL

Trwa sezon na grzyby - Polki i Polacy ruszyli do lasów, aby zapełniać kosze podgrzybkami, borowikami, kurkami i innymi gatunkami. Podczas grzybobrania może nurtować nas jednak pytanie: czy grzyby powinniśmy wyrywać z runa leśnego, czy wycinać je przy nóżce, zostawiając dolną część w ziemi?

Jakie grzyby zbierać?

Przede wszystkim nie ulega wątpliwości, że powinniśmy zbierać tylko te grzyby, które nie są zepsute i zjedzone przez owady. Takie okazy najlepiej pozostawić nienaruszone w ziemi, aby skorzystali z nich mieszkańcy lasu.

A co z grzybami, które chcemy zabrać do swojego kosza? Niektórzy grzybiarze są zdania, że lepiej jest je wycinać, ponieważ dzięki temu zabieramy ze sobą tylko tę część, która nadaje się do spożycia. Pozostały fragment, według nich, lepiej zostawić w runie leśnym. Ale, jak się okazuje, takie zachowanie jest nie do końca właściwe.

Wycinać czy wykręcać grzyby? Leśnik odpowiada

Odwieczne wątpliwości grzybiarzy co do tego, czy wyrywać a może ścinać grzyby postanowili rozwiać leśnicy z Nadleśnictwa Baligród w polskich Bieszczadach. "Od kilkunastu dni trzy czwarte Polski ruszyło na grzyby. O grzybach mówi się przy obiedzie, po obiedzie, po kościele, w autobusie, w tramwaju, na przystanku" - zaczyna leśniczy Kazimierz Nóżka.

"Odwieczne pytanie. Trzeba to raz na zawsze rozwiać i zdecydować - co my w końcu z tymi grzybami robimy? Wykręcamy? Wycinamy?" - pyta leśniczy Nadleśnictwa Baligród. "Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne" - zdradza Marcin Scelina, leśniczy leśnictwa Roztoki.

To dla grzybów bez różnicy

"Owocnik jak dojrzeje, to i tak obumiera, a później zagniwa. Także nie ma to znaczenia, czy tego grzyba wytniemy, czy wyrwiemy" - wyjaśnia ekspert. "Ważne, żeby zbierając grzyby, jeśli wiemy że jest robaczywy, już go nie zbierać, zostawić, żeby coś mogło zostać dla lasu" - dodaje.

Leśniczy podkreślają, że powinniśmy zbierać tylko te grzyby, które są zdrowe i nie są robaczywe. Nie ma znaczenia, czy będziemy je wyrywać, wykręcać, czy ścinać nożem. Warto także je od razu oczyścić, jeszcze przed włożeniem do kosza. "Oszczędzi nam to bardzo dużo czasu w domu" - podsumowują Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina z Nadleśnictwa Baligród.

W Polsce występuje ponad 3 tys. gatunków grzybów. Około połowa z nich jest jadalnych, choć tylko 47 z nich jest dopuszczonych do obrotu i produkcji przetworów grzybnych. Badania wykazały, że przeciętny Polak rozpoznaje tylko 15 gatunków grzybów, a wytrwany grzybiarz - 40. Grzybobranie nazywane jest "ulubionym jesiennym sportem Polek i Polaków", dlatego warto wiedzieć, które grzyby zbierać i jak to robić.

Nie tylko borowiki. Które grzyby warto zbierać w Polsce?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas