Jaka jest najlepsza pogoda na grzyby? Tyle musisz poczekać po deszczu
Oprac.: Andrzej Zasadni
Tegoroczny sezon grzybowy nie należy do udanych. Przedłużające się okresy suszy sprawiły, że zbiory są bardzo małe. Na szczęście ostatnie opady dają nadzieję na to, że wkrótce w lasach pojawią się koźlarze, podgrzybki czy borowiki. Jaka jest najlepsza pogoda na grzyby i ile dni po deszczu trzeba poczekać, zanim rozpoczniemy grzybobranie? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, wyjaśniamy więc, jak szybko rosną grzyby po deszczu oraz gdzie je zbierać.
Spis treści:
Jak szybko rosną grzyby po deszczu?
Szybkość wzrostu grzybów zależy od kilku czynników. Obok wilgotności, którą gwarantuje deszcz, liczą się także temperatura oraz gatunek grzyba. Nie należy zakładać, że po deszczu wszystkie grzyby szybko wyrosną.
Może tak być w przypadku takich gatunków jak maślaki czy koźlarze. Tych w trawach, pod modrzewiami czy osikami można szukać już następnego dnia, bo mogą pojawić się już po jednej nocy. To do maślaków i koźlarzy odnosi się wyrażenie "rosnąć jak grzyby po deszczu".
Na inne gatunki grzybów trzeba poczekać nieco dłużej. Tu mowa na przykład o uwielbianych przez Polaków kurkach, które, aby osiągnąć właściwą sobie wielkość, potrzebują mniej więcej pięciu dni.
Jednak nie wszystkie grzyby rosną tak szybko. Na przykład borowiki szlachetne rosną nawet 10 dni po deszczu. Prawdziwki potrzebują więc ponad tygodnia, aby się w pełni rozwinąć, co oznacza, że szukanie borowików zaraz po opadach mija się z celem.
Jak szybko rosną grzyby po deszczu, jeżeli zależy nam na obfitym zbiorze podgrzybków? Te potrzebują około sześciu dni na pełny wzrost. Natomiast gąski zielonki, które można znaleźć od października do grudnia, rosną w cyklach około trzech dni. To oznacza, że po deszczu warto regularnie sprawdzać ich miejsca występowania.
Kiedy na grzyby po deszczu?
To, ile dni po deszczu rosną grzyby, powinno wystarczyć miłośnikom grzybobrania, by wiedzieć, kiedy wyjść na poszukiwania. Sprawa jest jednak znacznie bardziej skomplikowana. Dobry moment na wyruszenie do lasu to dzień lub dwa po ustaniu deszczu. To dlatego, że w tym okresie grzybnia ma czas na rozwój w wilgotnej glebie.
Warto jednak podkreślić, że co za dużo, to niezdrowo w przypadku grzybów. Chociaż tym wilgoć bardzo pomaga, to jeżeli grzybnia znajdująca się pod ziemią zostanie zalana, nie pojawią się nowe grzyby. Nie zawsze więc grzyby po deszczu wyrosną, a jeszcze innym ważnym czynnikiem jest sprawdzanie pogody.
Kiedy iść na grzyby po deszczu? Zbiory będą udane, jeśli opadom towarzyszy odpowiednia temperatura powietrza. Najlepiej dla wzrostu grzybów, kiedy ta wynosi powyżej 12 st. C. Jednak optymalne warunki to sytuacja, kiedy dwa do trzech dni pada umiarkowany deszcz, który dobrze nasyci glebę wilgocią, a następnie, gdy deszcz ustaje, temperatura nie spada poniżej 15 stopni. Wyższe temperatury przyspieszają wzrost owocników. Podumowując - ciepłe noce, duża wilgotność oraz opady sprawiają, że w lesie pojawia się wysyp grzybów.
Kiedy zbierać grzyby i gdzie?
Grzybobranie powinno mieć miejsce podczas poranków. Pomijając fakt, że w lasach jest mniejsza konkurencja ze względu na liczbę grzybiarzy, to rankiem mamy większą szansę na to, że znajdziemy młode i zdrowe okazy. Zwyczajnie nie zdążą zaatakować je szkodniki i nadgryźć leśne zwierzęta. W teorii szczyt sezonu na grzyby w Polsce to wrzesień i październik.
Jesień to czas borowików, podgrzybków, kań, maślaków i koźlarzy. Pomimo że tegoroczny sezon grzybowy jest fatalny, być może w pierwszych tygodniach jesieni uda się nadrobić stracony okres. W innym przypadku na zbiór popularnych grzybów trzeba będzie poczekać do maja, kiedy można zbierać podgrzybki i pierwsze prawdziwki.
Gdzie zbierać grzyby? Przede wszystkim warto pamiętać, że grzybów najlepiej szukać w zacienionych i wilgotnych miejscach. Podgrzybki można spotkać praktycznie wszędzie. Zbierać je można w lasach sosnowych, liściastych i mieszanych, a warto wiedzieć, że ten smakowity okaz lubi podłoże trawiaste z wilgotnym poszyciem.
Gdzie szukać borowików? Najbardziej pożądany z gatunków warto szukać pod sosnami i świerkami. Z kolei koźlarze lubią lasy liściaste i mieszane, znaleźć je można je pod topolami, brzozami, osikami i grabami. Maślaki natomiast najczęściej rosną w trawach, lasach iglastych, zwłaszcza pod modrzewiami.