Pyszny grzyb, na którego trzeba uważać. Jak nie pomylić czubajki kani?

Agnieszka Tkacz

Oprac.: Agnieszka Tkacz

Wraz z nadejściem jesieni w lasach pojawia się coraz więcej grzybów. Zanim jednak wybierzemy się na pierwsze w tym sezonie grzybobranie, upewnijmy się, że wiemy, jak rozpoznać poszczególne okazy. Pomyłka w tym przypadku może nas słono kosztować. Szczególną uwagę warto zwrócić na czubajkę kanię, czyli pyszny grzyb, który ma trującego brata bliźniaka.

Zbierając czubajkę kanie, trzeba zachować ostrożność, ponieważ te grzyby jadalne łatwo pomylić z trującym muchomorem sromotnikowym
Zbierając czubajkę kanie, trzeba zachować ostrożność, ponieważ te grzyby jadalne łatwo pomylić z trującym muchomorem sromotnikowym123RF/PICSEL

Grzybobranie to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. Zanim wybierzemy się do lasu, pamiętajmy, aby przypomnieć sobie wygląd poszczególnych grzybów. Tylko wtedy będziemy mieć pewność, że zjedzenie ich nie będzie miało dla nas negatywnych konsekwencji.

Czubajka kania. Co to za grzyb i jak wygląda?

Czubajka kania, nazywana również potocznie sową, to pyszny grzyb, który charakteryzuje się delikatnym orzechowym smakiem i zapachem. Może przybierać pokaźne rozmiary – jego trzon osiąga wysokość od 15 do nawet 50 cm. Z kolei średnica kapelusza może wynosić nawet 35 cm. Oczywiście nie tylko rozmiar składa się na charakterystyczny wygląd tego grzyba.

Kania, kiedy jest jeszcze młoda, ma podwójną skórę, która z góry jest brązowa. W trakcie jej rozwoju kapelusz rozrasta się, a brązowa skórka pęka, tworząc niewielkie łuski, które będą wyróżniać się na białej powierzchni pod nią. Grzybiarz z łatwością będzie mógł je ściągnąć palcem. Z kolei pod kapeluszem znajduje się pierścień, który jest ruchomy i można go przesuwać jak obrączkę.

Miąższ kani jest biały, a kiedy go przetniemy, nie zmieni koloru. Z kolei od spodu czubajka kania ma blaszki, również w białym lub kremowym kolorze.

Jeśli w dalszym ciągu mamy wątpliwości, czy mamy do czynienia z kanią, możemy zwrócić uwagę na trzon grzyba. Jest on smukły, wysoki i długi. Znajduje się na nim brązowa łuska, która tworzy zygzakowaty wzór. Trzon jest pusty w środku, a na jego dole znajduje się bulwa.

Czy czubajka kania jest jadalna?

Kania należy do gatunków grzybów jadalnych. Jest szczególnie ceniona ze względu na swój delikatny smak oraz zapach. Przypadnie do gustu szczególnie weganom i wegetarianom, przez to, że usmażona może stanowić alternatywę dla mięsa.

Dodatkową zaletą kani jest jej bogactwo składników odżywczych. Ma sporo białka, błonnika pokarmowego oraz stosunkowo małą ilość kalorii. Znajdziemy w niej potas, magnez, fosfor, miedź oraz cynk, a także witaminę A, E czy C. Grzyby te mają pozytywny wpływ na nasz układ pokarmowy oraz wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz przeciwutleniające.

Czubajka kania posiada jednak wady. Przede wszystkim należy pamiętać, że ma ona tendencję do wchłaniania nieczystości, szczególnie metali ciężkich, jak ołów czy kadm. Z tego powodu nie powinno się jej zbierać, jeśli spotkamy ją przy ruchliwych drogach lub przy polach uprawnych, gdzie stosowane są nawozy.

Z czym można pomylić czubajkę kanię? Na te grzyby musisz uważać

Muchomor sromotnikowy jest silnie trujący, a zatrucie często kończy się śmierciąPicsel123RF/PICSEL

Niestety to nie jedyne bezpieczeństwo, które czyha na grzybiarzy. Czubajka kania to grzyb, który pomimo swojego charakterystycznego wyglądu, może być pomylony z niezwykle groźnymi odmianami.

Na samym początku warto wyróżnić muchomora sromotnikowego, znanego także jako muchomor zielonawy. Podobny odcień, a także obecność pierścienia pod kapeluszem może wprowadzić niejednego w błąd. To, co odróżnia ten trujący gatunek od czubajki kani to fakt, że pierścień pod kapeluszem muchomora nie jest ruchomy. Co więcej, kapelusz grzyba jest płaski i nie ma na nim wyraźnych łusek. Grzyb ten dorasta również do znacznie mniejszych rozmiarów.

Innym gatunkiem, który podobny jest do czubajki kani, jest czubajka czerwieniejąca. Ją można poznać po kolorze — po przełamaniu jej lub skaleczeniu, grzyb szybko i mocno różowieje, a następnie zmienia barwę na ciemniejszą, nawet lekko brązową. Nie jest ona trująca, ale do złudzenia przypomina grzyba o nazwie bohemika, którego zjedzenie może oznaczać poważne zatrucie organizmu. Niedoświadczony grzybiarz może nie zauważyć pomiędzy nimi różnicy. Z tego powodu lepiej nie ryzykować, zbierając je.

Warto również uważać na różne gatunki czubajeczek. W lasach spotkamy czubajeczkę brązowoczerwonawą czy czubajeczkę cuchnącą. Mają one mniejszy rozmiar, a grzybiarze mogą pomyśleć, że to bardzo małe czubajki kanie. Odróżnić je można za pomocą trzonu – zwykle jest on bardzo wąski. Takich egzemplarzy nie warto zbierać.

Sprzątający plaże robotPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas