Wielka akcja polskich służb. Straty sięgające kilkudziesięciu mln zł
Akcja, w której wzięło udział ponad 120 funkcjonariuszy i pracowników służb, była wymierzona w grupę przestępczą zajmującą się nielegalnym transportem i utylizacją odpadów. Podczas działań zabezpieczono setki segregatorów i nośniki danych - podała komenda wojewódzka w Katowicach.

W kilku województwach 28 miejsc przeszukali śląscy policjanci wspólnie ze świętokrzyską Krajową Administracją Skarbową.
Akcję przeprowadzili pod koniec listopada policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach z wydziałów zwalczających przestępczość pseudokibiców oraz przestępczość gospodarczą.
Współpracowali z nimi funkcjonariusze z urzędów celno-skarbowych z kilku województw, a także przedstawiciele Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Mafia śmieciowa w Polsce pod lupą
Według policji, członkowie gangu wystawiali poświadczające nieprawdę dokumenty dotyczące transportu i utylizacji odpadów, dopuszczając się tzw. zbrodni fakturowej. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że działalność grupy przestępczej naraziła Skarb Państwa na straty sięgające kilkudziesięciu milionów złotych z tytułu wyłudzenia podatku VAT" - podała zespół prasowy śląskiej policji.
Funkcjonariusze przeszukali 28 lokalizacji na terenie województw: świętokrzyskiego, małopolskiego, mazowieckiego, śląskiego, łódzkiego oraz dolnośląskiego. Zabezpieczyli około 550 segregatorów dokumentacji finansowo-księgowej, telefony, laptopy oraz inne nośniki danych. W toku dotychczasowych postępowań zatrzymano 166 podejrzanych, z których 23 nadal jest aresztowanych. Sprawy te mają charakter rozwojowy - zaznaczyła komenda.
Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach Michał Binkiewicz potwierdził w opublikowanym komunikacie, że przeprowadzone w ostatnim czasie czynności dotyczyły wątku karo-skarbowego prowadzonego postępowania. W trakcie ich realizacji w charakterze świadków przesłuchano 20 osób. "Sprawa Prokuratury Regionalnej w Katowicach ma charakter rozwojowy. Planowane są dalsze czynności obejmujące wątki kryminalne i karnoskarbowe związane z działalnością grupy" - dodał prok. Binkiewicz.
Tony niebezpiecznych śmieci zakopują w lasach
Śląska policja od lat podkreśla, że problem tzw. mafii śmieciowej jest poważnym zagrożeniem. Zamiast utylizować odpady w specjalistycznych miejscach, przestępcy zakopują je w lasach czy na nieużytkach. Niebezpieczne substancje mogą przenikać do gleby i wód gruntowych, powodując nieodwracalne szkody. Za nielegalne składowanie odpadów grożą surowe kary finansowe, kara pozbawienia wolności oraz obowiązek pokrycia kosztów usunięcia odpadów i rekultywacji terenu. W praktyce jednak ostatecznie koszty utylizacji często spadają na samorządy.
Do walki z procederem nielegalnego obrotu odpadami komendant wojewódzki policji w Katowicach powołał specjalną grupę operacyjno-procesową, działającą od maja 2024 r. pod nadzorem zespołu prokuratorów Prokuratury Regionalnej w Katowicach oraz Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji. W jej skład wchodzą policjanci z różnych wydziałów KWP w Katowicach oraz funkcjonariusze z Częstochowy i Opola. Grupę wspierają również: Centralne Biuro Antykorupcyjne, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, Krajowa Administracja Skarbowa oraz Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
Kilka miesięcy temu porozumienie o powołaniu zespołu koordynacyjnego do rozpracowania działającej w całym kraju tzw. mafii śmieciowej podpisali szefowie śląskiej policji i katowickiej delegatury CBA.







