"Jeść mniej mięsa i więcej ćwiczyć". Postanowienia noworoczne i tłoki na zajęciach
Początek nowego roku wiąże się często z wkraczaniem w nowy etap. Polacy w dużej mierze zakładają, że w tym roku będą więcej ćwiczyć i spożywać mniej mięsa. Potwierdzają to badania.
W nowym roku w większości chcemy zmienić swoje dotychczasowe nawyki i wprowadzić zmiany na lepsze. Postanowienia dotyczą głównie modyfikacji diety, poprawy kondycji i oszczędzania pieniędzy.
Jakie są najważniejsze postanowienia noworoczne Polaków?
Kondycja i dieta wege
Jak wynika z danych z badań Insight Lab dla Pyszne.pl aż 77 proc. Polaków zauważa potrzebę zmian w życiu. Najmłodsza grupa ankietowanych od 18 do 24 r.ż. jest najbardziej zdeterminowana we wprowadzaniu zmian: ponad 81 proc. badanych zamierza zacząć nowy rok od zmian.
Polacy chcą przede wszystkim być bardziej aktywni fizycznie. Początek roku wiąże się zawsze z większą aktywnością i liczbą zainteresowanych zajęciami grupowymi; jogą, pilatesem, ćwiczeniami na siłowni oraz bieganiem. Na początku stycznia wiele osób zapisuje się na zajęcia, ale nie każdy kontynuuje aktywność przez cały rok.
Zaraz po aktywności fizycznej najbardziej zależy nam na poprawie diety. Z badań wynika, że 43 proc. zapytanych chce zdrowiej się odżywiać i ograniczać spożycie produktów odzwierzęcych - przede wszystkim mięsa. 7 proc. chce z kolei całkowicie z niego zrezygnować. Styczeń to miesiąc ogólnoświatowej kampanii promującej zalety diety roślinnej. Veganuary jest celebrowany na całym świecie, a akcję zapoczątkowała brytyjska organizacja non profit.
Inne postanowienia Polaków w nowym roku to:
- większa oszczędność (41 proc.)
- częstsze wykonywania badań (33 proc.)
- rzucenie palenia i poświęcanie większej ilości czasu na sen (33 proc.)
Do rezygnacji ze złych nawyków i wytrwania w noworocznych postanowieniach, motywują nas przede wszystkim lepsze samopoczucie oraz poczucie bycia zdrowym. Jednak pod koniec stycznia często okazuje się, że postanowienia wymagają wkładu naszej motywacji i konsekwencji z czym wielu Polaków na dłuższą metę sobie nie radzi.