Dieta wegetariańska na lato. To najlepszy czas, by zadbać o zdrowie i planetę

 Statystyczny Polak zjada w ciągu roku niemal 80 kilogramów mięsa. Rośnie jednak liczba osób, które całkowicie rezygnują z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Łącznie, jak wynika z raportu RoślinnieJemy, już 3,2 mln osób w Polsce nie je mięsa. Całkowitą rezygnację bądź ograniczanie produktów odzwierzęcych deklaruje już nawet 40 proc. Polaków.

Niejedzenie mięsa wiąże się z szeregiem zalet. Pierwszą z nich jest oczywiście zadbanie o dobrostan zwierząt. Spożywając i kupując mniej produktów odzwierzęcych, dajemy producentom jasny sygnał, że powinni zmienić swoją ofertę.

Naukowcy wskazują także, że dieta roślinna wpływa pozytywnie na klimat. To kluczowe narzędzie pomagające łagodzić efekty zachodzących na świecie zmian klimatycznych - przekonują badacze. Warto pamiętać także o tym, że produkcja mięsa jest bardzo emisyjnym, obciążającym planetę, przemysłem.

Ważny jest także aspekt zdrowotny bezmięsnej diety. Odpowiednio dobrane, bogate we wszystkie najważniejsze mikroelementy, posiłki roślinne mogą być dla nas zdrowsze niż klasyczne dania. Spożywanie żywności pochodzenia roślinnego jest zdrowe dla serca i to bez względu na to, w jakim jesteśmy wieku - twierdzą lekarze. Także zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówią o tym, że warzywa i owoce należy spożywać przynajmniej pięć razy w ciągu dnia, a najlepiej w każdym posiłku.

Chcąc wzbogacić naszą dietę o więcej warzyw i owoców nie sposób sobie wyobrazić lepszego momentu niż wiosna i lato. To właśnie wtedy dostępnych jest najwięcej świeżych produktów, a ich ceny są wyjątkowo przystępne. Choć z tym ostatnim w kolejnych latach może być różnie, bo, między innymi przez zmiany klimatyczne, owoce i warzywa w przyszłości będą już raczej tylko droższe.

Wiosną na straganach i targowiskach królują między innymi kalarepa, botwina, szczaw, szparagi, rzodkiewka, szpinak, kapusta czy rabarbar. W drugiej połowie maja można dostać już także pierwsze polskie truskawki. Owoce i warzywa dostarczą naszemu organizmowi pożytecznych witamin i innych składników odżywczych i są jednym z najlepszych sposobów na to, aby ograniczyć lub całkowicie zapomnieć o produktach odzwierzęcych.  

To już niemal u nas tradycja, że gdy tylko na dworze robi się ciepło, od razu wyjmujemy i rozpalamy grille. Oczywiście w samym grillowaniu nie ma nic złego, ale niestety jakość i różnorodność posiłków przygotowanych w ten sposób często woła o pomstę do nieba. 

Szkoda, bo to doskonała okazja, aby urozmaicić swoje posiłki lub wypróbować bezmięsne alternatywy klasycznych dań. Na grillu, obok lub zamiast mięsnych potraw, znaleźć się mogą między innymi bakłażan, cukinia, cebula, pieczarki czy papryka. Można z nich zrobić na przykład kolorowe szaszłyki, ale możliwości jest dużo więcej.

Kiełbasę, kaszankę bądź kotlet z karkówki można zastąpić roślinnymi alternatywami tych potraw. Na przestrzeni kilku ostatnich lat rynek wegetariańskich zamienników mięsnych dań eksplodował, dlatego bez problemu na grillu możemy upiec także roślinną kiełbaskę czy bezmięsnego burgera. Robi się je na przykład z boczniaków, soczewicy, słonecznika, grochu, buraków, fasoli czy ciecierzycy.

Według raportów ONZ świat produkuje ponad półtora raza więcej żywności, niż potrzebuje. Mimo to, na świecie przybywa głodnych ludzi. Szacunki ONZ mówią, że prawie 820 mln ludzi na świecie cierpi z powodu głodu. W Polsce co roku marnuje się około pięć milionów ton żywności. 

Dlatego, zmieniając dietę na bardziej roślinną, warto zadbać także o to, aby była ona jeszcze bardziej przyjazna dla planety i nie przyczyniała się do marnotrawstwa.

Jak wyrzucać mniej wegetariańskiego i wegańskiego jedzenia? Sezonowe owoce, które kupujemy wiosną i latem, wcale nie muszą nam służyć tylko w tym okresie. Jeśli zrobiliśmy za duże zakupy i nie damy rady ich zjeść, zróbmy z nich dżemy, które można wykorzystać np. do naleśników. Dobrym rozwiązaniem będzie także przerobienie ich na kompot lub dodanie do ciasta.

Warzywa, które dotknął upływ czasu i ich nie wykorzystaliśmy, zawsze można upiec z dodatkiem przypraw i ziół, a następnie zblendować na pastę do kanapek. Z kolei na przykład pomidory można wykorzystać do ugotowania sosu, który po pasteryzacji w słoikach może przetrzymać jeszcze długie miesiące. 

Smaker poleca: Czy można łączyć ogórka z pomidorem?