Roślinna dieta dla serca. Pomaga nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału
Spożywanie żywności pochodzenia roślinnego jest zdrowe dla serca i to bez względu na to, w jakim jesteśmy wieku.
Według najnowszych badań roślinna dieta wiąże się z mniejszą ilością zawałów i chorób układu krążenia. Dwa badania dotyczące związku takiej diety ze stanem zdrowia serca opublikowano właśnie w magazynie "Journal of the American Heart Association". Pozytywne wyniki dotyczyły zarówno młodych dorosłych, jak i kobiet po menopauzie.
W pierwszym z badań, prowadzone przez zespół naukowców z Uniwersytetu Minnesoty sprawdzało, czy długotrwałe spożywanie diety roślinnej oraz przejście na nią już w dorosłości jest powiązane z niższym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych w wieku średnim.
"Wcześniejsze badania koncentrowały się na pojedynczych składnikach odżywczych lub pojedynczych produktach spożywczych, ale niewiele jest danych na temat diety skoncentrowanej na roślinach i długoterminowego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych" - mówi kierująca badaniem dr Yuni Choi, epidemiolożka ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Minnesoty.
W celu sprawdzenia efektów diety roślinne, Choi i współpracownicy skorzystali z danych pochodzących z badania Coronary Artery Risk Development in Young Adults (CARDIA). Badanie to objęło ponad 5 tys. Amerykanów, którzy w momencie rozpoczęcia studium w latach 1985-1986 mieli od 18 do 30 lat. Ich stan zdrowia, nawyki i inne dane są od tego czasu regularnie sprawdzane przez uczonych, tworząc obraz zmian w funkcjonowaniu uch organizmów przez całe dorosłe życie.
Trzy dekady obserwacji
W najnowszym badaniu, uczeni skupili się na jakości diety uczestników. Podzielili jej składniki na 46 grup żywności, które następnie podzielili na produkty pożyteczne, neutralne i niepożądane. Im więcej pożądanych składników diety, tym wyższy punktowy wynik przypisany do danego badanego. W większości przypadków wysokie wartości odpowiadały bogatej w składniki odżywcze diecie roślinnej.
W ciągu 32 lat obserwacji u 289 uczestników rozwinęła się jakaś choroba sercowo-naczyniowa, w tym zawał serca, udar, niewydolność serca i inne schorzenia. Osoby, które uzyskały wyniki mieszczące się w górnych 20 proc. wskaźnika jakości diety, czyli spożywały najbardziej bogate w składniki odżywcze produkty roślinne i mniej produktów pochodzenia zwierzęcego, były o 52 proc. mniej narażone na rozwój chorób układu krążenia. Naukowcy wzięli poprawkę na inne wpływające na stan zdrowia układu krążenia czynniki, w tym wiek, płeć, rasę, średnie spożycie kalorii, wykształcenie, historię chorób serca u rodziców, palenie tytoniu i przeciętną aktywność fizyczną.
Ponadto, gdy uczestnicy byli w wieku od 25 do 50 lat, osoby, które najbardziej poprawiły jakość swojej diety były o 61 proc. mniej narażone na rozwój chorób układu sercowo-naczyniowego w porównaniu do uczestników, których jakość diety w tym okresie spadła.
"Bogata w składniki odżywcze, skoncentrowana na roślinach dieta jest korzystna dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego. Dieta skoncentrowana na roślinach niekoniecznie jest wegetariańska" - powiedziała Choi. Wśród uczestników było niewielu ścisłych wegetarian. "Uważamy, że ludzie mogą od czasu do czasu spożywać produkty zwierzęce, takie jak niesmażony drób, niesmażone ryby, jaja i nisktłuszczowe produkty mleczne."
Dieta nie tylko dla wegan
W drugim opublikowanym właśnie badaniu, naukowcy z Brown University sprawdzali związek diet bogatych w produkty pochodzenia roślinnego znanych z obniżania poziomu "złego" cholesterolu, a problemami sercowo-naczyniowymi u dużej grupy kobiet po menopauzie.
Wśród produktów, które znajdowały się w "portfelu" diety, były orzechy, białko roślinne z soi, fasoli lub tofu, błonnik rozpuszczalny z owsa, jęczmienia oraz bakłażany, pomarańcze, jabłka i jagody. A także tłuszcze występujące w oliwie z oliwek, oleju rzepakowym i awokado. Dwa badania wykazały wcześniej, że jedzenie diety zawierającej wysoki odsetek tych produktów skutkowało znacznym obniżeniem "złego" cholesterolu.
W obecnym badaniu przeanalizowano, czy kobiety po menopauzie stosujące bogatą w te produkty dietę doświadczały mniejszej liczby przypadków chorób serca. Tu również posłużono się długoterminowym badaniem, które od 1993 r. obejmuje w USA 123 tys. kobiet.
Naukowcy odkryli, że kobiety spożywające najbogatszą w te produkty dietę miały o 11 proc. mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia jakiejkolwiek choroby sercowo-naczyniowej, o 14 proc. mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia choroby wieńcowej serca i o 17 proc. mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia niewydolności serca. Nie stwierdzono związku między ściślejszym przestrzeganiem diety portfelowej a wystąpieniem udaru mózgu lub migotania przedsionków.
"Można zacząć od małej dawki, dodając jeden składnik diety portfelowej na raz i stopniowo powiększać korzyści dla zdrowia serca, dodając więcej składników" - powiedziała Andrea J. Glenn, główna autorka badania i doktorantka Uniwersytetu w Toronto.