Plaga w Polsce zaczęła się już zimą. Weterynarze przyjmują psy z kleszczami

Choroby odkleszczowe mogą być niebezpieczne i fatalne w skutkach nie tylko dla ludzi. Koty i psy przynoszą do domów te pajęczaki niemal przez cały rok. Weterynarze ostrzegają przed skutkami przedłużonej aktywności kleszczy.

Kleszcze u psa to spory problem. Gdy zaatakują, mogą zarazić pupila boreliozą lub inną poważną chorobą
Kleszcze u psa to spory problem. Gdy zaatakują, mogą zarazić pupila boreliozą lub inną poważną chorobą123RF/PICSEL

Łagodna zima sprzyja kleszczom. Dodatnia temperatura sprawia, że te pajęczaki stają się aktywne. Wystarczy 5 stopni Celsjusza przez kilka dni, żeby kleszcze opuściły swoje zimowe schrony i przystąpiły do ataku.

Jeszcze do niedawna sezon na pajęczaki rozpoczynał się w marcu i kończył na przełomie października i listopada. Obecnie kleszcze występują niemal cały rok. Dostrzegają to zwłaszcza opiekunowie psów i weterynarze.

Kleszcze przedłużyły aktywność

Kleszcze pojawiły się w tym roku wyjątkowo wcześnie. Już kilka tygodni temu Nadleśnictwo Grotniki w mediach społecznościowych ostrzegło przed nimi. "Uważajcie na siebie i swoich czworonożnych milusińskich" - alarmowali leśnicy.

Teraz potwierdzają to właściciele hoteli dla psów, opiekunowie i weterynarze z różnych województw. Krakowska przychodnia dla zwierząt IRIS donosi, że już teraz, w lutym, leczy pacjentów pogryzionych przez kleszcze.

Jak relacjonuje jedna z mieszkanek Krakowa w rozmowie z Zieloną Interią, jej kundelek zdążył już złapać w tym roku kilka kleszczy. Opiekunowie decydują się w związku z tym na wdrożenie leków i preparatów zabezpieczających przed kleszczami już teraz, a na wiosnę, czy wczesnym latem, jak robili to dawniej.

Gabinet weterynaryjny w Żabiej Woli również ostrzega właścicieli czworonogów. "Codziennie przyjmujemy pieski z babeszjozą. Sezon kleszczowy w pełni. Pamiętajcie o zabezpieczaniu swoich pupili przeciwko kleszczom" - informują weterynarze. Podobne ostrzeżenia zamieszczają m.in. kliniki z Warszawy.

Kleszcze są niebezpieczne przez cały rok. Zwierzęta, podobnie jak ludzie, mogą ponosić negatywne konsekwencje ich ukąszeń: zachorować na babeszjozę, anaplazmozę, boreliozę, erlichiozę, hepatozoonozę, kleszczowe zapalenie mózgu, albo mykoplazmozę hemotropową. Powikłania mogą prowadzić do śmierci zwierząt.

Nie ma już sezonu na kleszcze. Są cały rok

W Polsce występują różne gatunki kleszczy. Kleszcz pospolity może być groźny dla ludzi, ponieważ transmituje choroby. Ixodes ricinus jest zwany ponadto kleszczem psim, bo atakuje także inne ssaki, w tym psy i krowy (mogą zachorować na gorączkę teksaską), oraz ptaki.

Kleszcz pospolity występuje obecnie na terenie całej Polski. Pajęczaki przenoszą bakterie wywołujące boreliozę – chorobę niebezpieczną dla wszystkich ssaków.

Oprócz wymienionych gatunków w Polsce występują również inne kleszcze, jest ich w sumie osiem. Są szczególnie niebezpieczne dla zwierząt dzikich i udomowionych.

Od kilku lat w Europie obserwuje się ponadto obecność kleszcza afrykańskiego.Hyalomma występuje też najprawdopodobniej w Polsce, ale naukowcy zbierają informacje na temat jego ekspansji. Te zwierzęta są wektorami wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej. Wiąże się ona z ryzykiem zgonu. Nowe kleszcze w Polsce to efekt zmiany klimatu.

Nowe kleszcze w Polsce. To efekt zmian klimatuPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?