Na Śląsku odkryto ogromne wysypisko. Ilość toksycznych odpadów przeraża
W poniedziałek grupa policjantów ujawniła nielegalne wysypisko odpadów w gminie Toszek w powiecie gliwickim. Na zaledwie 1,5-hektarowej działce zakopano aż kilkanaście tysięcy ton niebezpiecznych substancji. Wymieszane były ze śmieciami pochodzącymi z domów. Na nagraniach udostępnionych przez policję widać jak czarna, oleista substancja litrami wycieka do gleby, a zakopane odpady sięgają kilka metrów w głąb ziemi.
Policjanci użyli specjalnego sprzętu i sprawdzili glebę na głębokości aż sześciu metrów. Wykryto, że na terenie są zakopane odpady komunalne oraz mauzery i beczki z substancjami niebezpiecznymi.
Zakopali kilkanaście tysięcy ton niebezpiecznych śmieci
Pojemniki, które były wrzucane do wykopanych na kilkanaście metrów dołów, uległy zniszczeniu oraz rozszczelnieniu, co spowodowało przedostanie się substancji niebezpiecznych do gruntu.
Biegli z zakresu fizykochemii, chemii odpadów i ochrony środowiska pobrali próbki substancji do dalszych badań. Pobrano również próbki gleby, aby sprawdzić, czy teren obejmujący nieruchomość uległ skażeniu.
Na miejscu grupę policjantów z Częstochowy wspierali inspektorzy z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, funkcjonariusze Straży Pożarnej w Katowicach oraz Pyskowicach.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Katowicach. Sprawa jest rozwojowa. Za kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, transport i składowanie odpadów niebezpiecznych w sposób zagrażający życiu i zdrowiu wielu osób grozi do 10 lat więzienia.
Śląska Policja opublikowała zdjęcia i filmy, na których można zobaczyć skalę nielegalnego procederu. Łyżka i ramię koparki sięgają kilka metrów w głąb ziemi. Na całej wysokości widać odpady komunalne, a także wyciekającą do gleby substancję przypominającą olej.