Piękny krewny sokoła nie gniazduje już w Polsce. Urządziliśmy mu piekło
Spośród europejskich ptaków wędrownych kobczyk wyróżnia się uderzającymi kolorami. W przeciwieństwie do innych ptaków szponiastych, jest gatunkiem stadnym. Krewniak sokoła wędrownego narażony jest na wyginięcie, a w Polsce od lat nie gniazduje już wcale.
Kobczyk to gatunek ptaka drapieżnego z rodziny sokołowatych. To ptak wędrowny - zimuje w Afryce, a na wiosnę wraca do Europy. W Polsce jest uważany (pod względem lęgów) za ptaka wymarłego.Nadal jest jednak objęty ścisłą ochroną gatunkową.
Nie gniazduje już w Polsce. Chemikalia go skutecznie zlikwidowały
Na Czerwonej liście ptaków Polski kobczyk jest wymieniony jako gatunek wymarły regionalnie (RE), choć kobczyki były widywane kilkukrotnie końcem lat 90. XX w. do nawet 2020 r.
Ptaki zaglądały do naszego kraju, gdy robiło się ciepło. Upalne lato w 2019 r. przyniosło wraz z falami ciepłego powietrza ze wschodu stada kobczyków, liczące nawet kilka tysięcy osobników. Stacja Ornitologiczna w Gdańsku odnotowała obecność kobczyka nawet w sierpniu tego roku.
Gatunek ten nie zakłada już jednak w Polsce gniazd. Ostatni potwierdzony lęg miał miejsce w czasie II wojny światowej. Później pojedyncze gniazda obserwowano jeszcze w latach 80. XX w.
Jak w przypadku wielu innych ptaków, ogromnym zagrożeniem dla populacji kobczyka w Polsce były najprawdopodobniej stosowane przez rolników chemiczne środki ochrony roślin, zwłaszcza owadobójczych.
Badania przeprowadzone latem na pisklętach bocianów, którym pobrano krew, również pokazały, że ptaki mają w sobie wiele szkodliwych substancji - w ich organizmach kumulują się i pestycydy i chloropochodne.
Pomarańczowe nogi i dziób. Węgrzy ratują populację
BirdLife International szacuje, że na świecie występuje od 300 tys. do 400 tys. osobników tego gatunku. W Europie jest od ok. 58 tys. do 85 tys. par lęgowych.
Określenie dokładnej liczby ptaków jest niemal niemożliwe. Wiadomo jednak, że 40 proc. populacji europejskiej rozmnaża się na Węgrzech. Węgrzy zbudowali w celu ochrony lęgów gniazda dla kobczyka. Ornitolodzy uważali, że ptakom tym brakuje naturalnych miejsc, w których mogłyby gniazdować.
Największe skupisko kobczyka, jakie udało się odnotować, znajduje się w Angoli. Na jednym obszarze zidentyfikowano aż ok. miliona tych ptaków. To zresztą jedna z cech, które wyróżniają gatunek - szponiaste kojarzą nam się przecież z samotnymi łowcami. Tymczasem kobczyk lubi towarzystwo i często żyje w większych grupach.
Ba, niewielki krewny sokoła nawet w grupach poluje! Jego pokarm to zwykle duże owady, głównie ważki i chrząszcze. Rzadziej łowi drobne gryzonie, płazy, gady, a nawet małe ptaki.
Co ciekawe, samce i samice kobczyka zwyczajnego zauważalnie się od siebie różnią. Samce są mniejsze i mają szare, matowe pióra. Samice osiągają wagę maksymalnie 200 g i odróżniają się od samców prążkami na skrzydłach i ogonie.
Wspólny dla obu płci jest charakterystyczny, pomarańczowy kolor na dziobie i wokół oczu. Czerwono-pomarańczowe mają także nogi. Zresztą właśnie od nich kobczyk bierze swoją angielską nazwę, czyli "red-footed falcon", co można przetłumaczyć (choć to nie nazwa naukowa) jako "czerwononogi sokół".