Naukowcy przegapili ogromną dziurę ozonową. Jak mogło do tego dojść?

Opublikowane niedawno badanie stwierdza, że oprócz kurczących się dziur ozonowych nad biegunami istnieje trzecia, ogromna luka w ozonie nad tropikami. Ale te ustalenia badaczy spotkały się z krytyką innych naukowców.

Naukowcy twierdzą, że odkryli nową dziurę ozonową w atmosferze. Jeśli informacje się potwierdzą, może być ona bardzo groźna dla miliardów ludzi
Naukowcy twierdzą, że odkryli nową dziurę ozonową w atmosferze. Jeśli informacje się potwierdzą, może być ona bardzo groźna dla miliardów ludziNASA

Qing-Bin Lu, profesor na Uniwersytecie Waterloo w Ontario wykrył w oparciu o pomiary satelitarne "dużą, całoroczną dziurę ozonową" w niższej stratosferze (10-25 km nad powierzchnią Ziemi) w strefie tropikalnej. Dziura ta ma być podobna pod względem "głębokości" do sezonowej dziury ozonowej, która otwiera się nad Antarktydą zimą i wczesną wiosną, ale obejmuje obszar siedmiokrotnie większy.

Nowa dziura ozonowa zagraża połowie ludzi

"Całoroczna duża tropikalna dziura O3 może wywołać globalny niepokój, ponieważ może prowadzić do wzrostu promieniowania ultrafioletowego na poziomie gruntu i wpływać na 50 proc. powierzchni Ziemi, zamieszkanej przez około 50 proc. światowej populacji" - napisał Lu. "Ekspozycja na podwyższone poziomy UV-B może zwiększyć częstość występowania raka skóry i zaćmy u ludzi, osłabić ludzki układ odpornościowy, zmniejszyć wydajność rolnictwa i negatywnie wpłynąć na wrażliwe organizmy wodne i ekosystemy".

Lu zdefiniował dziurę jako obszar utraty ozonu większy niż 25 proc. w porównaniu z normalnym staniem atmosfery. Uważa, że to pokrywa się z definicją znanych od dziesięcioleci polarnych dziur ozonowych. Dziura nad biegunem północnym jest również definiowana jako obszar, nad którym stężenie ozonu jest zmniejszone o 25 proc. w porównaniu z normalnymi warunkami.

Dlaczego dziury ozonowe nam szkodzą?

Ozon, forma tlenu, którego cząsteczka składa się z trzech, a nie, jak zwykle, z dwóch atomów, tworzy się w górnych warstwach atmosfery Ziemi. Znajdujący się w stratosferze, na wysokości od 10 do 50 km ozon działa jak rodzaj ochrony przeciwsłonecznej, osłaniając Ziemię przed silnymi promieniami ultrafioletowymi (UV) Słońca.

W latach 80. naukowcy odkryli, że zanieczyszczenia atmosfery chlorofluorowęglowodorami (CFC) powoduje niszczenie stratosferycznego ozonu, tworząc "dziury" głównie nad Antarktydą i Arktyką. Odkrycie dziur ozonowych spowodowało uchwalenie protokołu montrealskiego z 1987 r., międzynarodowego traktatu mającego na celu stopniowe zaprzestanie produkcji chemikaliów niszczących warstwę ozonową. Według najnowszych badań polarna warstwa ozonowa powoli się odbudowuje.

Kontrowersje wokół nowych doniesień

Najpowszechniejsza definicja określa dziurę ozonową jako region, w którym stężenie ozonu spada poniżej 220 jednostek Dobsona - to miara liczby cząsteczek ozonu w danej kolumnie powietrza, która rozciąga się od powierzchni planety w kosmos. I tu pojawia się kontrowersja. Bo choć Lu stwierdził spadek zawartości ozonu w atmosferze nad strefami tropikalnymi, stężenie ozonu nie spada tam poniżej 220 jednostek Dobsona.

"Nie ma tropikalnej dziury ozonowej" - mówi portalowi "Live Science" Paul Young z Lancaster University w Anglii. "Identyfikacja »tropikalnej dziury ozonowej« zależy od zmian procentowych zawartości ozonu, a nie zmian bezwzględnych, przy czym te ostatnie są znacznie bardziej istotne dla określenia tego, ile szkodliwego promieniowania UV dociera do powierzchni".

"Jestem zaskoczony, że to badanie zostało w ogóle opublikowane w obecnej formie" - dodaje Martyn Chipperfield, profesor chemii atmosfery na Uniwersytecie w Leeds "Nauka nigdy nie powinna polegać na jednym badaniu, a ta nowa praca wymaga starannej weryfikacji, zanim zostanie zaakceptowana jako fakt".

Lu podtrzymuje swoje twierdzenia i przestrzega, że nowo odkryta dziura ozonowa może zagrażać życiu miliardów ludzi żyjących w tropikach.

Rolnik z Iraku gwiazdą internetu. Uczy jak prowadzić gospodarstwoINTERIA.TVAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas