To będzie największa elektrownia słoneczna świata. Nie wybudują jej Chiny

Wiadomo, gdzie powstanie największa farma słoneczna na świecie. Ambitne plany ogłosiła właśnie Australia, która wyprodukowaną energię dostarczać chce również poza swoje granice.

Projekt Australii już teraz określany jest mianem „największej elektrowni słonecznej na świecie” (zdj. ilustracyjne)
Projekt Australii już teraz określany jest mianem „największej elektrowni słonecznej na świecie” (zdj. ilustracyjne)123RF/PICSEL

Rząd Australii zatwierdził właśnie rewolucyjny ambitny plan budowy gigantycznej farmy słonecznej. Energia odnawialna z niej wytworzona może zasilić dwa miliony gospodarstw domowych w samej Australii, ale na tym nie koniec.

Australia. Powstanie farma fotowoltaiczna o mocy 4 GW

Rząd Australii planuje wytwarzać energię dla swoich obywateli, ale chce ją dostarczać także do Singapuru. Sprawa nie jest jednak prosta, bo aby doszło do takiej wymiany energii, zgodę na przedsięwzięcie musi wydać organ energetyczny w Singapurze, rząd Indonezji oraz rdzenne australijskie społeczności.

Projekt Australii już teraz określany jest mianem "największej elektrowni słonecznej na świecie". Agencja AFP poinformowała, że władze Australii przeanalizowały właśnie kwestie środowiskowe i wydały zgodę na inwestycję wartą 24 mld dolarów.

Prąd wytworzony z wielkiej farmy miałby popłynąć do odbiorców już w 2030 r. Australijczycy mają zainstalować w fotowoltaice 4 GW nowych mocy.

Minister środowiska Australii Tanya Plibersek przekazała, że farma słoneczna będzie największą spośród wszystkich takich obiektów na świecie, co ma zarazem umocnić Australię w pozycji światowych liderów na rynku energetyki odnawialnej.

Na razie jednak (dane z 2022 r.) energia ze źródeł odnawialnych stanowi w kraju ok. 32 proc. całkowitej produkcji energii elektrycznej, podczas gdy węgiel odpowiada za 47 proc.

Pomimo inwestycji w OZE Australia pozostaje jednym z największych eksporterów węgla i gazu na świecieAdani Groupmateriały prasowe

Energia dla Australii i Singapuru

Jeśli dojdzie do porozumienia z Singapurem, energia z australijskiej farmy słonecznej będzie pokrywać ok. 15 proc. zapotrzebowania Singapuru na energię. Rozmowy stron mają odbywać się w najbliższym czasie.

Boom na gigantyczne farmy fotowoltaiczne jest obecny w większości krajów świata. Głównym celem tych inwestycji jest dążenie do neutralności klimatycznej i zmniejszenie zależności od zanieczyszczających środowisko paliw kopalnych.

Niekwestionowanym liderem w dziedzinie energetyki odnawialnej są ciągle Chiny - stawiają prawie dwa razy więcej elektrowni wiatrowych i słonecznych niż wszystkie inne państwa razem wzięte.

Australia pozostaje z kolei jednym z największych eksporterów węgla i gazu na świecie, nawet pomimo rozległych pożarów i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych napędzanych przez zmiany klimatyczne.

Australia zamierza osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 r. Z tego względu planuje przyspieszyć wdrażanie technologii bazujących na energetyce odnawialnej.

Gdańsk będzie miał prąd ze śmieciPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas