Setki zarazków w popularnym przedmiocie. Polacy piją z niego na potęgę
Badania nie pozostawiają złudzeń - w niektórych butelkach na wodę wielorazowego użytku jest więcej zarazków niż na muszli klozetowej. Mogą wywołać poważne choroby i zatrucia. Czy wszyscy Polacy o tym wiedzą?

W duchu bycia eko wielu z nas używa wielorazowych butelek na wodę. Oprócz tego, że jest walczymy z plastikiem, to jest też zdrowe - wraz z wodą pitą z plastikowej butelki do naszego ciała przedostaje się mikroplastik. Jednak nie do końca tak jest.
Wielorazowa butelka na wodę wcale nie taka zdrowa?
Niejednokrotnie zaniedbujemy mycie przedmiotów codziennego użytku. Jednak powinniśmy to robić. Podczas licznych badań przeprowadzonych przez naukowców okazało się, że na butelce wielokrotnego użytku znajduje się koło 20,8 mln kolonii bakterii. Deska sedesowa ma ich ledwie 500.
Na przedmiotach i pojemnikach skupiają się mikroorganizmy, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nie myte butelki na wodę mogą być rezerwuarem pleśni i grzybów.

16 proc. posiadaczy butelek nigdy ich nie czyściło
Tak wynika z badań przeprowadzonych przez International Association for Food Protection. Jak informowaliśmy na łamach portalu IAFP zebrało na amerykańskim uniwersytecie ok. 90 butelek. W przypadku 70 proc. z nich limit został przekroczony. Na butelkach najczęściej gromadzą się Escherichia coli i Staphylococcus aureus.
Do zakażenia E. coli dochodzi m.in. po wypiciu skażonej wody. Staphylococcus aureus jest bakterią, która może powodować m.in. zapalenie płuc. W testowanych butelkach na wodę wykryto również niektóre pleśnie, takie jak Aspergillus (białe lub żółte ślady na naczyniach) i Penicillium (są widoczne gołym okiem, mają odcień zielonkawy i niebieski).
Zatrucie pleśnią może objawiać się wymiotami i biegunką, a w ekstremalnych przypadkach spowodować uszkodzenie wątroby, skóry i błon śluzowych, zaburzenia funkcjonowania układu krwionośnego, nerwowego, pokarmowego i nerek.
Rodzaj butelki też ma znaczącą rolę. Badania wskazują, że najbardziej higienicznym surowcem jest szkło. Wszystkie rodzaje plastiku są podatniejsze na gromadzenie się bakterii. To samo dotyczy pojemników ze słomkami.