Nieudane przeniesienie zagrożonych koali. Umarło kilka zwierząt
Siedem koali umarło po kilkudziesięciu dniach po przeniesieniu do parku narodowego w Nowej Południowej Walii w Australii. Przyrodnicy uważają, że projekt nie miał kompletnie sensu.

Siedem koali nie przeżyło zmiany siedliska. Zwierzęta zostały przetransportowane do parku narodowego w południowej Nowej Południowej Walii. Przeniesienie było częścią dużego projektu. Departament Zmian Klimatu, Energii, Środowiska i Wody (DCCEEW) Australii podał, że bada przyczyny śmierci zwierząt. Niektórzy przyrodnicy uważają, że koale w ogóle nie powinny były trafić w nowe miejsce.
Projekt nieudany. Umarły zagrożone koale
13 koali zostało przeniesionych z małej wyspy Nepean do Parku Narodowego South East Forest w kwietniu. Siedem z nich umarło po miesiącu - podał DCCEEW. Rzecznik departamentu oświadczył, że projekt wstrzymano po tym, jak w ciągu dwóch dni znaleziono trzy martwe koale. Pomimo zabrania zwierząt z nowego siedliska na obserwację wkrótce umarły cztery kolejne ssaki. Zwierzęta, które przeżyły, trafiły z powrotem do swojego pierwotnego siedliska - informuje rząd.

Departament środowiska Australii sprawdza, dlaczego doszło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia zwierząt i czy miało to związek ze zmianą siedliska. Podejrzewa się rozwinięcie się sepsy u zwierząt. DCCEEW podkreśla, że winne mogą być też "niesprzyjające warunki pogodowe".
Założeniem projektu translokacji koali było zasiedlenie przez nie części parku narodowego, w której zwierzęta od lat się nie pojawiały. Na rządową strategię na rzecz koali w Nowej Południowej Walii wydano ok. 193,3 mln dolarów.
Po co przenosić zwierzęta w inne miejsce? To ostateczność
Niektóre organizacja działające w Australii na rzecz zwierząt i przyrody określiły projekt translokacji jako "katastrofalny". Organizacja Total Environment Centre podała, że w ogóle nie została poinformowana o przeniesieniu koali ani o ich śmierci.
Organizacja uważa, że nie zostały przeprowadzone rozmowy z przyrodnikami zajmującymi się koalami na co dzień. Przedstawiciele Total Environment Centre mają ogromne wątpliwości co do tego czy kosztowna akcja była w ogóle potrzebna.
Z kolei dr Valentina Mella z Wydziału Weterynarii Uniwersytetu w Sydney powiedziała, że translokacja może odgrywać rolę w ochronie gatunków, ale jest zarówno ostatecznością, jak i cały proces musi być skrupulatnie zaplanowany - podaje portal ABC News.
Dr Mella stwierdziła, że władze stanowe powinny upublicznić raport na temat śmierci koali i wykazać się większą transparentnością w kwestii przyszłych projektów dotyczących ochrony środowiska.

Koala australijski występuje we wschodniej i południowo-wschodniej Australii. Gatunek został introdukowany na różnych wyspach w okolicach Queensland i Wiktorii oraz w kilku miejscach w Australii Południowej.
Od 1927 r. koala jest objęty całkowitą ochroną w Australii. Jest uznawany za gatunek narażony na wyginięcie, w związku ze spadkiem liczebności o ok. 28 proc. w ciągu ostatnich 18-24 lat. Przyczyniła się do tego głównie susza i pożary buszu.