Trzymasz tak miód? Przestaw go, inaczej straci swoje składniki odżywcze
Miód jest skarbnicą zdrowia, pełną ważnych składników. Wspiera nasz układ odpornościowy, ale wbrew pozorom sam miód nie jest niezniszczalny. Jest kilka czynników, które powodują, że miód nie nadaje się do jedzenia. Jak wskazuje ekspert - można zapobiec niszczeniu miodu.
Miłośnicy tego zdrowego, smacznego produktu powinni uważać. Niedawno informowaliśmy o tym, że Główny Inspektorat Sanitarny wykrył miodzie nektarowo-lipowym sulfonamidy. Skażona partia u osób uczulonych może wywołać reakcję alergiczną. Chodzi o miód nektarowy lipowy produkowany przez Roztoczański Związek Pszczelarzy w Tomaszowie Lubelskim. Skażone mogą być szklane słoje o gramaturze 1000 g, 650 g, 370 g o numerach partii (dacie rozlewu) 15.11.2024 r., 18.11.2024 r., 31.12.2024 r. Jeśli chcemy zachować świeżość miodu warto jest go poprawnie przechowywać.
To niszczy miód
Wojciech Margowniczy, posiadający swój kanał Pszczelarz z Wąchocka, ostrzegł w jakich sytuacjach miód traci swoje właściwości. Istotna jest temperatura.
Optymalna temperatura przechowywania miodu to mniej niż 18 stopni Celsjusza
Ciepło psuje konsystencję i aromat miodu. Delikatniejsze odmiany mogą pod wpływem wysokiej temperatury zacząć fermentować. Miody rzepakowy, nawłociowy, wielokwiatowy czy wczesny warto trzymać w lodówce. Zatem niezbyt dobrym pomysłem jest trzymanie miodu w szafkach, tuż nad kuchenką. Lodówka, spiżarnia lub dolne szafki, z dala od źródeł ciepła są dobrym miejscem, by trzymać miód. Poza tym warto przeczytać informacje dotyczące przechowywania miodu, które znajdują się na słoiku.
Jeśli miód został źle zakręcony, to też może zacząć fermentować. Miód jest produktem, który jest higroskopijny i wystarczy, że jest nieszczelnie przechowywany, by wkradła się wilgoć. Może do tego dojść też na etapie produkcji, gdy miód zostanie odwirowany za wcześnie i ma w sobie za dużo wody. Wtedy dochodzi do fermentacji i pojawia się charakterystyczna pianka oraz aromat alkoholu.
