Biedronki azjatyckie wciskają się jesienią do domów. Walą drzwiami i oknami

Anna Jabłońska-Adamska

Opracowanie Anna Jabłońska-Adamska

Wyglądają niewinnie, ale mogą dotkliwie pogryźć, a nawet wywołać alergię. Biedronki azjatyckie jesienią szukają miejsca do przezimowania, więc wdzierają się do domów, zagrażając naszemu zdrowiu. Jak je odróżnić od polskich, niegroźnych biedronek i jak rozpoznać ich ugryzienie? Jak wygląda biedronka azjatycka? Wyjaśniamy.

Biedronka azjatycka jesienią wdziera się do naszych domów i mieszkań, szukając miejsca do przezimowania. Jest podobna do biedronki siedmiokropki, ale może być groźna. Jak ją rozpoznać?
Biedronka azjatycka jesienią wdziera się do naszych domów i mieszkań, szukając miejsca do przezimowania. Jest podobna do biedronki siedmiokropki, ale może być groźna. Jak ją rozpoznać? 123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Biedronki kojarzymy z niegroźnymi owadami, znanymi też jako boże krówki. Biedronka siedmiokropka, która powszechnie występuje w Europie, odżywia się między innymi mszycami oraz przędziorkami. Choć jest pożyteczna, nieco większa od niej biedronka azjatycka nie tylko stanowi dla niej zagrożenie, ale może też być niebezpieczna dla ludzi. Co warto wiedzieć o biedronkach azjatyckich i dlaczego szczególnie jesienią musimy na nie uważać?

Biedronka azjatycka — co to za owad?

Biedronka azjatycka to ekspansywny chrząszcz z rodziny biedronkowatych. Pochodzi z Azji, a do Europy został sprowadzony po raz pierwszy w latach 60’ XX wieku — trafił wówczas na tereny Ukrainy i Białorusi. Biedronka azjatycka została introdukowana we Francji w roku 1982, a następnie systematycznie była dostrzegana w naturze w kolejnych krajach. Jej pojawienie się w Polsce zostało udokumentowane w roku 2006.

Owad nazywany jest również arlekinem lub harlekinem. Co prawda biedronka azjatycka skutecznie ogranicza populację mszyc, którymi się żywi, jednak uzupełnia dietę również innymi biedronkami. W dodatku jesienią poszukuje miejsc do przezimowania i może wdzierać się do naszych domów czy mieszkań. Szybko się rozmnaża, gdyż w ciągu roku potrafi w sprzyjających warunkach wydać do 5 pokoleń.

Biedronka azjatycka — ugryzienie może być groźne

Jak wygląda ugryzienie biedronek azjatyckich? Nie zawsze powoduje ono ból, jednak zwykle pozostawia czerwone, swędzące ślady, a w niektórych przypadkach może wywołać alergię. Już sama substancja, wydzielana przez biedronki w celu komunikacji (hemolimfa) może wywołać uczulenie.

Do objawów alergii na ugryzienie biedronki azjatyckiej należą:

  • katar, 
  • pokrzywka, 
  • zapalenie spojówek, 
  • problemy z oddychaniem, 
  • groźny obrzęk naczynioruchowy.

Biedronka azjatycka wyposażona jest w specjalny aparat gryzący, z głaszczkami umożliwiającymi jej chwytanie i odbieranie bodźców. Jej szczęka potrafi więc rozrywać tkanki - dlatego ugryzienie może tak boleć. W miejscu ataku pojawia się czerwona krostka z raną, która może zacząć mocno swędzieć. Warto wiedzieć, że w ślad za jedną biedronką mogą pójść kolejne. Ugryzienie kilku czy kilkunastu owadów może zaś być bardzo groźne nawet dla osób, które nie są alergikami - to bowiem jeden z najbardziej uczulających chrząszczy.

Biedronka azjatycka a polska — jak je odróżnić?

Biedronka azjatycka wielu osobom myli się z biedronką polską, którą dobrze znamy i której się nie boimy. Wprost przeciwnie - uznajemy biedronkę siedmiokropkę za niezwykle pożyteczną. Pomaga w ograniczaniu liczebności mszyc, a do tego jest pięknie ubarwiona. To wręcz jeden z najbardziej lubianych owadów w naszym kraju. Biedronka azjatycka bardzo ją przypomina - jest jednak nieco większa i różni się od niej zabarwieniem oraz liczbą kropek. Może ich mieć od 0 do nawet 23, zaś jej ubarwienie może być nie tylko czerwone (jak u bożej krówki), lecz także pomarańczowe, żółte, a nawet czarne.

Polskie biedronki często są ofiarami biedronek azjatyckich.
Polskie biedronki często są ofiarami biedronek azjatyckich. 123RF/PICSEL

Plaga biedronek azjatyckich — jak sobie z nimi radzić?

Zaledwie kilkanaście lat wystarczyło, żeby biedronka azjatycka opanowała Polskę. Nie tylko wypiera nasze rodzime biedronki, ale też może wywoływać alergię. Najlepiej zapobiegać przedostawaniu się owadów do domu, ponieważ później trudno z nimi skutecznie walczyć. Doskonałym pomysłem będzie uszczelnienie elewacji i okien, a także montaż moskitier, które będą stanowić dla nich barierę.

Jak odstraszyć biedronki azjatyckie? Bardzo nie lubią zapachu olejku pomarańczowego, mentolu i kamfory, więc warto skropić nimi okna oraz drzwi. Nie znoszą też zapachu chryzantem.

Czytaj też: 

Zobacz też: 

Złota polska jesień czy początek zimy? Huśtawka temperatur w PolscePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas