Drapieżniki nie przetrwają batalii z człowiekiem. Zajmujemy ich tereny

Dwie lwice stojące w wysokiej trawie, jedna z nich ma na szyi obrożę telemetryczną. Zwierzęta skierowane są w jedną stronę, czujnie obserwując otoczenie.
Presja człowieka degraduje terytoriua, których wiele drapieżników potrzebuje do polowań i rozmnażaniaDeposit/East NewsEast News

W skrócie

  • Człowiek w coraz większym stopniu zajmuje tereny zamieszkałe przez drapieżniki, ograniczając ich naturalne siedliska.
  • Badania wykazały, że większość drapieżników musi dzielić swoją przestrzeń z ludźmi, a jedynie niewielka część ich zasięgu pokrywa się z obszarami chronionymi.
  • Rosnąca antropopresja i zmiany klimatu sprawiają, że ochrona drapieżników staje się niemal niemożliwa, a ich populacje gwałtownie maleją.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Rosnąca presja na drapieżniki. Budujemy kolejne domy i zakłady

Dwa dzikie psy o rudobrązowej sierści stojące na zielonej trawie, jeden patrzy wprost, drugi z otwartym pyskiem, jakby ziewał lub szczekał, w tle widoczna roślinność.
Cyjon rudy poluje na gady i ssakiDeposit/East NewsEast News

Nie można skutecznie ochronić zwierząt

Zobacz również:

    Mniej awaryjne elektryki. Pomysł PolakówCzysta Polska