Tajemnicze dziury na dnie morza. Już wiemy, kto je zrobił i po co

Dziury, jakie znajdowano w płytkich dnach mórz całego świata od dawna frapowały naukowców. Przypominały małe kratery i występowały w sporych skupiskach. Teraz znalazło się ich wyjaśnienie. Zakładano, że stoją za nimi albo ruchy dna morskiego, albo zapadliska, albo pokłady metanu. Tymczasem okazało się, że twórcami tych dziur są zwierzęta.

Morświn zwyczajny to jeden z najmniejszych waleni świata
Morświn zwyczajny to jeden z najmniejszych waleni świataBen PhalanWikimedia Commons

Badania owych dziur znajdujących się na całej kuli ziemskiej dostarczyło zaskakujących wniosków. Za powstanie kraterów odpowiedzialne są bowiem zwierzęta. - Nasze wyniki po raz pierwszy pokazują, że te zagłębienia mają bezpośredni związek z siedliskiem i zachowaniem morświnów i oraz ryb dobijakowatych. Te kratery nie są wytworzone przez żadne siły natury w dnie morskim, ale te właśnie zwierzęta - mówi Jens Schneider von Deimling, geolog z Uniwersytetu w Kilonii, a jego wnioski opublikowano w czasopiśmie "Communications Earth & Environment".

Morświny drążące kratery w dnie morskim wykryto w Morzu Północnym, u niemieckich brzegów. Tam znalazło się kilkanaście tysięcy takich kraterów. Ten jeden z najmniejszych waleni na świecie występuje w tym akwenie. Żyje nawet w Bałtyku jako jedyny na stałe mieszkający tu przedstawiciel waleni. Liczba morświnów bałtyckich jednak mocno spada, zresztą w Morzu Północnym - również.

Morświny drążą kratery w dnie morza

O sposobach żerowania tego ledwo 2-metrowego walenia wiemy nadal niewiele. Jak się okazuje, zwierzęta te szukają pożywienia także ryjąc po morskim dnie. Morświny badane u brzegów Niemiec szukały na głębokości od 20 do 40 metrów zakopanych w mule ryb, zwłaszcza dobijakowatych. To ryby u mocno wydłużonym ciele, które w wypadku zagrożenia szukają schronienia właśnie w piasku czy mule morskiego dna. W Bałtyku czy Morzu Północnym spotyka się takie gatunki tych ryb tobiasz i dobijak.

Żerujące w ten sposób morświny mają ogromny wpływ na kształtowanie się dna morskiego, a zatem wpływ tych niedużych waleni na życie morza jest większy niż zakładaliśmy. Jak podkreślają naukowcy, nie doceniamy znaczenia zwierząt na budowę i zmiany zachodzące w dnie morza.

Morświn zwyczajny jest spotykany także w Bałtyku. To nasz polski waleńMarcus Wernicke Wikimedia Commons
Najmniejsze delfiny świata giną na naszych oczach!INTERIA.TVAFP

 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas