Słowacy odłowili jelenie i przenieśli do zoo. "To dla dobra turystów"
Oprac.: Natalia Charkiewicz
Słowaccy funkcjonariusze Tatrzańskiego Parku Narodowego odłowili łanię jelenia z dwoma młodymi, które regularnie wracały do wsi Łomnica. Według TANAP zagrożone było bezpieczeństwo okolicznych mieszkańców i osób odwiedzających Tatry Wysokie. Zwierzęta trafiły do zoo Tatrzańska Javorina.
Odłowione młode przyszły na świat w tym roku. Właśnie trafiły razem z matką do ogrodu zoologicznego Tatrzańska Javorina i przebywają w części aklimatyzacyjnej, gdzie dochodzą do siebie po podaniu środków uspokajających. Potem będą przebywać na terenie placówki z innymi jeleniami, które zostały uprzednio odłowione z turystycznych okolic.
"Plaga" synantropijnych jeleni
Funkcjonariusze TANAP planują w najbliższym czasie odłowić z naturalnego środowiska jelenie, które przyzwyczaiły się do ludzi. Administracja TANAP-u po raz kolejny apeluje do mieszkańców i gości Tatr Wysokich, aby nie dokarmiali dzikich zwierząt.
Zwierzęta, które przyzwyczaiły się do obecności człowieka i regularnie wracają w dane miejsca, stanowią według służb parku narodowego zagrożenie dla turystów.
TANAP informuje, że odnotował kilka niebezpiecznych przypadków wynikających z obecności zwierząt i ludzi w jednym miejscu. Raz zdarzyło się, że jeleń gonił i ranił psa, a opiekun czworonoga też został poszkodowany.
Obawy służb parku budzi też ryzyko kolizji zwierzęcia z samochodem, ponieważ jeleniowate często poruszają się po tatrzańskich drogach, wchodzą też na chodniki. Życie zwierząt jest również zagrożone.
Zobacz również:
Jelenie nie zwracają uwagi na ludzi
Coraz częściej dzikie zwierzęta można spotkać nie tylko w turystycznych miejscowościach, ale i w miastach. Ssaki po prostu przyzwyczaiły się do ludzi i ich widok nie robi na nich żadnego wrażenia.
Jakiś czas temu informowaliśmy o niecodziennej wizycie i kąpieli jelenia w Przednim Stawie w Tatrach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wokół było mnóstwo ludzi. Taki widok nie należy do częstych, a obserwatorów tego zdarzenia można śmiało nazwać szczęściarzami. Potężny jeleń nie dość, że kąpał się na oczach turystów, to dodatkowo robił to w majestatycznym tatrzańskim krajobrazie. Przedni Staw Polski leży na wysokości 1668 m n.p.m. Można do niego dojść między innymi szlakiem prowadzącym z Morskiego Oka.
W takich sytuacjach nie należy wchodzić w żaden kontakt z dzikim zwierzęciem.