Nowy pająk dosłownie spadł na naukowców. Jest jak ze złota
Połączone siły naukowców z ekwadorskiego Narodowego Instytutu Bioróżnodorności Inabio oraz Muzeum Przyrodniczego w Hamburgu ruszyły do Amazonii w przekonaniu, że w koronach tutejszych drzew kryje się jeszcze wiele nieznanych zwierząt. Nie mylili się, odkryli m.in. pająka, jakiego dotąd świat nie widział. Dosłownie spadł im na głowę.

W skrócie
- Ekwadorscy i niemieccy naukowcy odkryli unikalnego pająka Spinepeira erwini w koronach drzew Amazonii.
- Nowy gatunek wyróżnia się złotą, pomarańczową barwą oraz nietypowymi kolcami na grzbiecie, a jego przeznaczenie wciąż pozostaje tajemnicą.
- Badania podkreślają, jak mało wiemy o ekosystemach koron drzew, które mogą skrywać jeszcze wiele nieznanych gatunków.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Dosłownie, gdyż badania pająków i innych bezkręgowców żyjących w koronach drzew lasu deszczowego takiego jak Amazonia właśnie tak wyglądają. Po prostu strąca się je z koron. Tam, wśród gałęzi i gęstego listowia tworzą się całe odrębne ekosystemy, zupełnie niezależne od tego, co na ziemi i poziomie ściółki. Na dodatek to ekosystemy bardzo słabo zbadane.
Można nawet zaryzykować twierdzenie, że korony drzew puszczy amazońskiej są równie słabo znane i zbadane jak głębiny mórz. Mało kto się tam zapuszcza, ciężko tam zajrzeć, niezwykłą trudność stanowi sprawdzenie, co i jak tam żyje.
Amazonia ma odrębny świat w koronach drzew
A rozległe korony drzew Amazonii są domem niezliczonej masy bezkręgowców, w tym wielu pająków nadrzewnych. Zwłaszcza tych, które są napowietrznymi pająkami sieciowymi, tworzącymi niekiedy bardzo złożone systemy pułapek.
To pająki, które przeszły ewolucyjnie od pajęczaków polujących aktywnie na poziomie gruntu czy konarach drzew aż po zwierzęta polujące biernie z wykorzystaniem nici pajęczej, unikalnego tworu tych bezkręgowców.
Badania takich zwierząt polegają właśnie na tym, że pod drzewami rozkłada się siatki, a bezkręgowce są strząsane z gałęzi albo usypiane odpowiednimi środkami, by pospadały. Wtedy można je obejrzeć. W taki właśnie sposób dokonane zostało w ekwadorskiej Amazonii odkrycie niezwykłego pająka nazwanego Spinepeira erwini. Zwierzęcia występującego wyłącznie w porośniętych dżunglą górach Orellana w północno-wschodniej części kraju.
To jeden z pająków sieciowych z mało znanego dotąd rodzaju, który poznaliśmy dopiero w 1995 roku. Wtedy to na terenie Huanuco w północnym Peru udało się odkryć Spinepeira schlingeri. Wydawało się, że ten niezwykły pająk nadrzewny, który wyglądał dość niesamowicie, to jedyny taki przedstawiciel na planecie, bez jakichkolwiek krewnych. Teraz z drzewa spadł drugi gatunek w Ekwadorze, a być może w Amazonii jest ich więcej.
Amazoński pająk wygląda jak złoto El Dorado
O odkryciu donosi pismo "Zootaxa". Pająk z Ekwadoru jest unikalny, ma pomarańczowy, by nie rzec wręcz, że złoty kolor. To tak niezwykła barwa, że aż nasuwa myśli o El Dorado, bo pająk wygląda jak mała grudka złota. Ma też żółtawe włoski na ciele oraz przedziwne struktury na grzbiecie podobne do kolców. Na razie nikt nie ma pojęcia, do czego służą te wypustki.
Nazwano go Spinepeira erwini na cześć badacza nazwiskiem Terry Erwin, który opracował metodę takiego badania bezkręgowców w koronach drzew. Człowiek ten zmarł w 2020 roku. Wiemy, że pająk ten prawdopodobnie buduje skomplikowane napowietrzne sieci w koronach drzew puszczy południowoamerykańskiej.
Według danych Narodowego Instytutu Bioróżnodorności Inabio to właśnie Ekwador jest jednym z 20 państw o największej bioróżnorodności na świecie. Wynika to z położenia geograficznego kraju, w którym spotykają się Andy i dorzecze Amazonki.