Każda kropla na wagę złota. 9 mln mieszkańców ma ograniczony dostęp do wody

Kryzys wodny w Ameryce Południowej znów dał o sobie znać. W Kolumbii panuje ogromna susza, dlatego rozpoczęto racjonowanie wody. Problemem dotkniętych jest co najmniej 9 mln mieszkańców Bogoty i 11 okolicznych miejscowości. Sytuacja jest krytyczna - przekonują lokalni politycy.

Wyschnięty zbiornik San Rafael w Bogocie
Wyschnięty zbiornik San Rafael w BogocieLong Visual Press/ABACA/Abaca/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Ze względu na trudną sytuację hydrologiczną w Kolumbii władze zdecydowały się na ograniczenia dotyczące zużycia wody. Mieszkańcy Bogoty i okolic pierwszy raz w historii najnowszej spotkali się z racjonowaniem wody. Taki proces jest stosowany w krajach zwłaszcza w sytuacjach czasowego niedoboru wody.

Bogotę i 11 okolicznych miejscowości podzielono na dziewięć stref. Dostawy bieżącej wody będą wstrzymywane kolejno w poszczególnych strefach na 24 godziny, począwszy od czwartku. Mieszkańcy w związku z tym powinni śledzić informacje podawane na bieżąco. Każdego czeka zakręcenie kurka z wodą.

Susza w Bogocie i racjonowanie wody

W Bogocie i okolicach rozpoczęto w czwartek racjonowanie wody dla ok. 9 mln mieszkańców. Decyzja władz stolicy Kolumbii związana jest z suszą. Wpływ na obecne warunki ma także zjawisko pogodowe El Nino. W efekcie tych zdarzeń Kolumbia mierzy się z rekordowo niskim poziomem wody w okolicznych rzekach i jeziorach.

Sytuacja jest krytyczna, szczególnie w jeziorach zaporowych Chuza i San Rafael, tworzących system Chingaza, z którego Bogota czerpie dwie trzecie wody pitnej. Obecnie wypełnienie tych zbiorników spadło do około 17 procent.

Sytuacja jest krytyczna, szczególnie w jeziorach zaporowych Chuza i San Rafael
Sytuacja jest krytyczna, szczególnie w jeziorach zaporowych Chuza i San RafaelLong Visual Press/ABACA / Abaca PressEast News

Mieszkańcy muszą zmienić nawyki

Burmistrz Bogoty Carlos Galan przekazał mieszkańcom, że każda kropla wody jest na wagę złota. Zaapelował również o zmianę nawyków i przyzwyczajeń związanych ze zużyciem wody. Zalecił m.in. zakręcanie kranu podczas golenia, branie krótkiego, maksymalnie 5-minutowego prysznica, czy zbieranie deszczówki.

"Nie zmarnujmy w tym okresie ani kropli wody (...) to nam pomoże w szybszym zniesieniu lub ograniczeniu restrykcji" - powiedział w tym tygodniu na konferencji prasowej burmistrz.

Szpitale i szkoły będą mogły liczyć na dodatkową pomoc w postaci wody z cystern.

źródło: Interia/PAP

Na pomoc kaczkom. Nad Bzurą ustawiono specjalne kosze lęgowePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas