Firmy będą musiały zmienić strategię. Niszczyciele środowiska słono zapłacą
Oprac.: Katarzyna Nowak
Rada Unii Europejskiej przyjęła dyrektywę dotyczącą zrównoważonego rozwoju w europejskich firmach. Nowe przepisy mają zmniejszyć niekorzystny wpływ działań firm na środowisko i wyeliminować łamanie praw człowieka.
Dyrektywa CSDD (corporate sustainability due diligence) zobowiązuje firmy między innymi do raportowania o swoim wpływie środowiskowym. Co więcej, duże firmy będą musiały udowadniać, że zapobiegają i naprawiają negatywne skutki swoich działań. Na baczności będą musiały się mieć nie tylko same firmy, ale również ich współpracownicy w całym łańcuchu dostaw. Chodzi więc o odpowiedzialność i równowagę w produkcji, transporcie i magazynowaniu.
Duże przedsiębiorstwa muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za przejście na bardziej ekologiczną gospodarkę i wspierać sprawiedliwość społeczną. Dyrektywa dotycząca należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju umożliwi nam nałożenie sankcji na podmioty, które naruszają swoje obowiązki.
Unijna dyrektywa wpłynie na środowisko
Nowe przepisy nie będą dotyczyć małych i średnich firm, a dużych, czyli takich, które zatrudniają 1000 pracowników i ich obroty są większe niż 450 mln rocznie.
Poszczególne kraje UE będą mieć teraz od 3 do 5 lat na wdrożenie nowych reguł. Największe firmy będą musiały wprowadzić zmiany najszybciej.
Dyrektywa według jej autorów ma przyczynić się do płynnego przejścia na gospodarki zrównoważone, w której kluczową rolę odgrywają duże przedsiębiorstwa.
70 proc. przedsiębiorstw, które wzięły udział w konsultacjach dotyczących wprowadzenia dyrektywy stwierdziło, że w UE potrzebne są działania w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Jedna trzecia przedsiębiorstw stwierdziła, że konieczne jest przeciwdziałanie negatywnym strategiom firm, które uderzają w prawa człowieka i niszczą środowisko.
Negatywny wpływ firm ma być mniejszy
Przykładem przedsiębiorstwa, które dostosowało swój model biznesowy do wymagań zrównoważonego rozwoju może być firma tekstylna, która wykorzystuje bawełnę z rolnictwa regeneratywnego, przetwarza i naprawia produkowane przez siebie wyroby i dba o prawa pracowników. W zrównoważonym biznesie chodzi o to, aby zmniejszyć ślad węglowy i zanim produkcja wystartuje, przewidzieć jaki wpływ środowiskowy będzie miała dana działalność.
Eksperci przewidują, że zasady dot. zrównoważonego rozwoju będą coraz bardziej popularne w firmach i akceptowane przez społeczeństwo.