Czy ceny żywności wkrótce spadną?
Ceny produktów rolnych, takich jak kawa, zboża paszowe i nasiona oleiste, mogą spaść w przyszłym roku. Wiele dużych gospodarek wejdzie w recesję, ale w ujęciu historycznym ceny pozostaną i tak wysokie - informuje Rabobank, instytucja bankowa działająca na całym świecie.
Bank poinformował, że konsumenci stoją obecnie w obliczu pogarszającej się sytuacji makroekonomicznej, zaostrzonej niedoborami energii, niebezpieczeństwem geopolitycznym i ciągłymi brakami niektórych kluczowych towarów, takich jak pszenica. Eksperci od kilku miesięcy ostrzegają, że to źle wróży światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu.
Rynek pszenicy jest zachwiany zwłaszcza z powodu zmian klimatycznych i rosyjsko-ukraińskiej wojny. Rabobank ocenia, że w przyszłym roku na rynku zbóż pojawi się z tego powodu deficyt w wysokości 6 mln ton. Niepewne prognozy pogody w Unii Europejskiej, Stanach Zjednoczonych i Argentynie nasilają skalę niepewności.
Jak twierdzi placówka, nie braknie kawy. Potaniał też cukier. W przypadku popytu na kawę nie ma dużej presji, nadal obserwuje się nadwyżki w produkcji ziaren.
"Ceny produktów rolnych mogą (jeszcze) spaść, ale nie dlatego, że produkcja znacznie się zwiększy, ale dlatego, że popyt będzie tak słaby" - powiedział Carlos Mera, szef banku ds. badań rynku towarów rolnych.
Bank zauważył, że wraz ze wzrostem kosztów energii, pracy i innych czynników, ceny towarów rolnych są o około 50 proc. wyższe niż w czasach przed pandemią.