TVP3 nie będzie mówić o "Ostatnim Pokoleniu". "Cenzura na potrzeby rządu"
Dyrektor TVP3 Warszawa Jakub Sito zdecydował, że dziennikarze tej redakcji nie będą relacjonować protestów klimatycznych i wymieniać z nazwy "Ostatniego Pokolenia". Mają za to podkreślać nielegalność takich działań i skutki blokad dla kierowców. Jakub Sito zaapelował do innych mediów, aby zrobiły to samo. "Wygląda na to, że TVP3 cenzuruje na potrzeby nowego rządu" - mówią aktywiści w rozmowie z Zieloną Interią.
W poniedziałkowe południe premier Donald Tusk przekazał, że wezwał "odpowiednie służby do reagowania i przeciwdziałania" blokadom ulic organizowanym przez "Ostatnie Pokolenie". Tego samego dnia wieczorem na antenie TVP3 Warszawa poinformowano, że redakcja zmieni sposób relacjonowania takich protestów.
TVP Warszawa cenzuruje "Ostatnie Pokolenie"
"Dziś ukazuje się ostatni materiał o Ostatnim Pokoleniu wymienionym z nazwy" - przekazał w poniedziałek w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim pełniący obowiązki dyrektora TVP3 Warszawa Jakub Sito. "Informujmy o skutkach, nie promujmy Ostatniego Pokolenia" - zaapelował do mediów.
Zastrzeżono, że dziennikarze TVP3 Warszawa "wciąż będą trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o to, co dzieje się na warszawskich drogach". Zamiast na protestach, mają się jednak skupiać na ich skutkach, "podkreślając, że są one nielegalne".
W informacji opublikowanej przez redakcję cytowane są krytyczne słowa m.in. Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego odnośnie "Ostatniego Pokolenia" oraz Mariusza Sokołowskiego, eksperta ds. bezpieczeństwa, który również negatywnie wyraził się o protestach. Nie zacytowano specjalistów ds. klimatu, aktywizmu, ani też samego "Ostatniego Pokolenia".
TVP3 Warszawa zadeklarowało jednocześnie, że jest otwarte na rozmowę z aktywistami. "Zapraszamy oczywiście Ostatnie Pokolenie do merytorycznej dyskusji. Jestem w stanie zorganizować debatę z udziałem ekspertów i aktywistów tak, aby dyskusja była konstruktywna" – zapewnił Jakub Sito.
"Niebywała forma cenzury". "Ostatnie Pokolenie" odpowiada TVP
"To jest niebywała forma cenzury nieznanej chyba nigdzie poza Rosją i krajami autorytarnymi. Bardzo przykra i niezgodna z elementarną etyką dziennikarską decyzja" - ocenił krok TVP3 Warszawa Jan Śpiewak, działacz społeczny i aktywista miejski.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy też samo "Ostatnie Pokolenie". Aktywiści nie mają wątpliwości, że decyzja telewizji może być pokłosiem słów premiera Donalda Tuska.
- Wcześniej przez osiem lat Telewizja Polska cenzurowała na rzecz jednego rządu, a teraz wygląda na to, że TVP3 cenzuruje na potrzeby nowego rządu - mówi w rozmowie z Zieloną Interią Łukasz Stanek, aktywista "Ostatniego Pokolenia".
TVP3 Warszawa to prawdopodobnie pierwsze medium w Polsce, które publicznie oświadczyło, że nie będzie mówić o protestach klimatycznych. - Nie przypominam sobie, żeby ktoś odmawiał wcześniej relacjonowania naszych akcji - zaznacza Łukasz Stanek. - Akcji, które są aktem obywatelskiego nieposłuszeństwa, są bezprzemocowe i podczas których protestują zwykli ludzie - podkreśla.