Będzie reforma zarządzania lasami. "Zmienia się klimat i okoliczności"
W Polsce powstanie narodowa strategia zarządzania lasami. Pod tą enigmatyczną nazwą kryje się szereg działań, które mają dążyć do zmniejszenia presji środowiskowej - obiecuje resort klimatu.
Wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała zapowiedział, że powstanie strategiczny dokument zarządzania lasami w Polsce. Prace nad nim mają trwać do dwóch lat.
"Polska potrzebuje strategicznego dokumentu dlatego, że zmienia się klimat, dlatego, że zmieniają się okoliczności, zmieniają się warunki gospodarczo-społeczne" - powiedział Dorożała na konferencji prasowej.
Przedstawiciel MKiŚ zapewnił, że w prace, które ruszą niebawem, będzie zaangażowane szerokie grono, m.in. przemysł drzewny, Lasy Państwowe, samorządy, organizacje przyrodnicze i strona społeczna, która od lat wyraża swoje niezadowolenie w związku z polityką leśną kraju i rosnącą skalą wycinek.
Zmiany klimatu w Polsce to nie mit. Drzewostan się zmienia
Resort klimatu jest jednostką, która odpowiada za politykę leśną państwa w kontekście zmian klimatycznych. Dlatego konieczne jest zaplanowanie działań, które uchronią gatunki narażone na ich skutki i wdrożenie działań kompensacyjnych. Resort klimatu zapowiedział, że zamierza takie działania powziąć:
"Będziemy musieli przyspieszyć w niektórych miejscach przebudowę drzewostanów, być może w niektórych aspektach obniżyć wiek rębności po to, żeby radzić sobie ze zmianami klimatycznymi" - mówi Mikołaj Dorożała. Zwrócił uwagę, że takie gatunki drzew jak świerk czy sosna radzą sobie coraz gorzej. Ze względu na coraz wyższe temperatury drzewa narażone są na pogorszenie warunków do rozwoju, a co za tym idzie, zaczynają "wędrować" lub wymierać.
Prof. dr hab. Piotr Skubała w rozmowie z Zieloną Interią wskazywał, że z lasów mogą zniknąć zarówno rzadkie, jak i często spotykane gatunki drzew. To między innymi gatunki takie jak sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata. Prócz zamierania, mogą one wycofywać się w wyższe partie górskie.
Drewno do spalenia - będą zmiany
Resort klimatu chce ponadto opublikować nowe rozporządzenie ws. drewna energetycznego. Ma ono wejść w życie na przełomie sierpnia i września br.
"To rozporządzenie jest gotowe. W maju będzie notyfikacja UE. Umówiliśmy się na trzymiesięczny okres wdrożenia. Na przełomie sierpnia i września rozporządzenie ws. definicji drewna energetycznego wchodzi w życie" - powiedział Mikołaj Dorożała.
To rozporządzenie ma spowodować, że pełnowartościowe drewno nie będzie spalane na potrzeby energetyczne. A ekolodzy ostrzegają, że aż 2,3 mln starolasów jest zagrożonych wycinką w 2025 r.
Palenie drewnem według działaczy społecznych nie jest ekologiczne - ma duży udział w zanieczyszczaniu powietrza, zauważalny jest też wpływ spalania biomasy na klimat.
Od momentu przejęcia władzy przez rządzącą koalicję (2023 r.) w resorcie klimatu wprowadzono kilka istotnych zmian, które miały służyć poprawie sytuacji środowiska leśnego w Polsce, to m.in. moratorium drzewne, przywrócenie systemu certyfikowania drewna FSC, nowe zasady sprzedaży drewna czy dodatkowe kontrole.
Jak wynika z raportu "Lasy na sprzedaż", Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe to monopolista na polskim rynku drewna zarządzający ponad 75 proc. powierzchni krajowych lasów i pozyskujący ok. 95 proc. drewna w Polsce.
