Sprzęt z igrzysk w Paryżu nie trafi na śmieci. 90 proc. zyska drugie życie
Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu dobiegły końca, ale pozostały po nich nie tylko wspomnienia. Paryż chce dać materacom, piłkom i meblom drugie życie. Nawet piasek z boiska do siatkówki plażowej na coś się przyda.
Większość sprzętu, który był używany podczas ostatnich zawodów w Paryżu dostanie drugie życie - poinformowała Georgina Grenon, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju igrzysk. "Zanim cokolwiek zamówiliśmy, zastanawialiśmy się, co stanie się z tym później" - powiedziała w wywiadzie dla agencji AFP.
Sprzęt olimpijski dostanie drugie życie
Duża część wyposażenia i innych materiałów wykorzystanych podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu zostanie wykorzystana już niebawem. 28 sierpnia w tym samym mieście rozpoczną się igrzyska paraolimpijskie, podczas których dojdzie do takiego swoistego "recyklingu".
Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznych igrzysk olimpijskich mówiono powszechnie o ekologicznej stronie tego wielkiego wydarzenia.
Zobacz również:
Szerokim echem odbiły się np. kartonowe łóżka dla sportowców. Nietypowe były też materace - wykonano je z alternatywnego materiału przypominającego folię bąbelkową. Zaletą kartonowych łóżek była przede wszystkim łatwość montażu oraz transportu. W porównaniu z tradycyjnymi konstrukcjami zajmowały również mniej miejsca i były szybsze w składaniu i rozkładaniu.
Teraz materace trafią do francuskiej armii, a tekturowa podstawa zostanie przetworzona.
Co stanie się z piaskiem, który służył do gry w siatkówkę plażową? AFP podaje, że piasek trafi do jednego z klubów sportowych, podobnie jak piłki do gry w tenisa, czy kule i wiele innych akcesoriów. Siedziska z trybun też zostaną wykorzystane ponownie podczas innych rozgrywek.
Setki tysięcy mebli wydzierżawionych od francuskiej firmy Lyreco trafią do sklepu specjalizującego się w używanym wyposażeniu, gdzie produkty będą sprzedawane po odpowiednio niższych cenach.
Baseny i ścianka wspinaczkowa mają z kolei zostać przewiezione do uboższych dzielnic Paryża.
Warto pamiętać, że w wiosce olimpijskiej znalazły się także krzesła wykonane z plastikowych nakrętek czy stoliki ze zużytych paletek do ping-ponga. Podczas igrzysk w Paryżu zużycie jednorazowych plastików miało być ponadto o połowę mniejsze niż podczas olimpiady w Londynie w 2012 r.
Czy to były najbardziej ekologiczne igrzyska?
Według organizatorów drugie życie dostanie 90 proc. z kilku milionów produktów wykorzystanych podczas igrzysk w Paryżu. Trwają rozmowy na temat znalezienia przeznaczenia dla pozostałych wyrobów.
Ekolodzy zwracają jednak uwagę, że igrzyska były nie do końca ekologiczne ze względu na udział i patronaty korporacji takich jak Coca-Cola, która podawała napoje w plastikowych butelkach, czy Toyota, która ma w swojej ofercie pojazdy z napędem spalinowym.
Mimo tych zarzutów igrzyska w Paryżu mogą być przełomowe pod względem postaw ekologicznych i gospodarowania potencjalnymi odpadami. Francuzi mogli też wyznaczyć nową ekologiczną ścieżkę, którą będą podążać inni organizatorzy podobnych wydarzeń.