Polacy przestali wyrzucać butelki, bo liczą na pieniądze. O co chodzi?
Są Polacy, którzy przestali wyrzucać plastikowe butelki do żółtych pojemników na odpady - podają media. Chomikujący śmieci liczą na to, że już za kilka miesięcy obłowią się i dostaną za nie pieniądze. O co chodzi i czy faktycznie będzie można zarobić?
Niektórzy już się szykują i gromadzą butelki - podaje Portal Samorządowy. Chodzi o to, że od 1 stycznia 2025 r. w Polsce będzie działał system kaucyjny, w ramach którego za butelki z plastiku otrzymamy 50 groszy kaucji.
System kaucyjny. Kiedy można zacząć zbierać butelki?
Czy to oznacza, że możemy już zacząć zbierać odpady, a za kilka miesięcy pójść do automatu i zarobić na nich małą fortunę? Może się to wydawać sprytnym i przedsiębiorczym pomysłem, ale mamy złą wiadomość dla "chomikujących" - butelki, które obecnie są sprzedawane w sklepach nie będą przyjmowane w recyklomatach i sklepach po 1 stycznia 2025 r.
Kaucja za opakowania, która zacznie obowiązywać od przyszłego roku, związana jest bowiem z wprowadzeniem także całkiem nowego systemu znakowania butelek i puszek. Otrzymają one specjalne kody kreskowe, a na etykietach musi się też pojawić symbol oznaczający możliwość zwrotu.
Obecnie w sklepach nie ma jeszcze takich opakowań. Zostaną one wprowadzone dopiero w tygodniach poprzedzających uruchomienie systemu kaucyjnego. Za takie butelki i puszki zapłacimy więcej o wysokość kaucji (50 groszy), którą potem będzie można odzyskać, oddając odpady w recyklomacie.
Przypomnijmy, że system kaucyjny w Polsce będzie obejmował butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra.
Już teraz ponad 40 proc. badanych Polek i Polaków deklaruje, że po wejściu w życie systemu kaucyjnego w Polsce będzie zwracać opakowania przynajmniej raz w tygodniu. Aż 76 proc. ankietowanych chce oddawać odpady w dyskontach, takich jak Lidl i Biedronka.