Polska: 20 mld zł na dopłaty do spalania biomasy. Są konsekwencje
Międzynarodowa koalicja organizacji pozarządowych opublikowała raport ujawniający, że największe gospodarki świata przeznaczyły w latach 2002-2024 niemal 250 miliardów dolarów na dotacje wspierające spalanie biomasy w energetyce. Organizacje pozarządowe mówią: dość!

Raport "Burning billions for biomass" pokazuje, że środki publiczne - kierowane głównie do koncernów energetycznych spalających drewno - mają bezpośredni związek ze wzrostem zapotrzebowania na surowiec drzewny w sektorze energetycznym. Zamiast wspierać transformację energetyczną, dotacje te przyczyniają się do wylesiania, emisji CO₂ i utraty bioróżnorodności.
20 mld zł na dopłaty do spalania biomasy w kraju
W ciągu ostatniej dekady Polska wydała ponad 20 miliardów złotych na dopłaty do spalania biomasy w energetyce - informuje raport. Środki te przyczyniły się do wzrostu cen biomasy, stwarzając zagrożenie dla krajowego przemysłu drzewnego oraz bezpieczeństwa energetycznego.
"Dalsze brnięcie w ten kierunek jest sprzeczne z interesem Polski. Nie mamy wystarczających zasobów biomasy, by oprzeć na niej transformację energetyczną. To uzależniłoby nas od importu i osłabiło suwerenność energetyczną kraju. Polska powinna inwestować w efektywność energetyczną, magazynowanie energii oraz odnawialne źródła energii - wiatr i słońce" - komentuje Augustyn Mikos, ekspert Pracowni na rzecz Wszystkich Istot ds. polityk leśnych, współautor raportu.

Światowe organizacje ekologiczne mówią, że miliardy idą na spalenie drzew zamiast na klimat. Autorzy raportu podkreślają, że dane dotyczące subsydiów są niepełne i obejmują jedynie kilka największych gospodarek, więc rzeczywista skala globalnych dotacji może być znacznie wyższa. Zgodnie z raportem:
- Wielka Brytania przeznaczyła w latach 2002-2023 ponad 29 mld USD,
- Japonia - 13 mld USD w ramach systemu taryf gwarantowanych (FIT),
- UE - co najmniej 193 mld USD w latach 2015-2024,
- Korea Południowa - setki milionów dolarów rocznie,
- Kanada - blisko 1 mld USD w latach 2021-2024.
Dotacje a klimat
Organizacje ostrzegają, że spalanie milionów ton drewna rocznie podważa globalne cele klimatyczne i prowadzi do degradacji cennych ekosystemów - od lasów deszczowych Indonezji po południe Stanów Zjednoczonych.
"Wzywamy rządy do ograniczenia dotacji, a nie wycinki lasów. Nasze lasy są bardziej wartościowe dla klimatu, społeczności i przyrody, gdy pozostają nienaruszone" - mówi Peg Putt, koordynatorka ds. polityki i kampanii w Biomass Action Network (BAN).
Eksperci zwracają uwagę, że w przeciwieństwie do energii wiatrowej i słonecznej, energia z biomasy nie obniżyła swoich kosztów i nadal jest uzależniona od dotacji.
"Biomasa drzewna pozostaje opłacalna tylko dzięki subsydiom, a jednocześnie wystawia lokalne społeczności na zanieczyszczenie powietrza i podważa globalne cele dekarbonizacji" - podkreśla Joy Reeves z Rachel Carson Council.
Koalicja apeluje o wycofanie dotacji dla przemysłowego spalania biomasy oraz przekierowanie środków na prawdziwie odnawialne źródła energii, które ograniczają emisje, chronią lasy i wspierają lokalne społeczności.









