Plastik, który ratuje klimat. Ekolodzy go pokochają
Brytyjscy naukowcy pracują nad materiałem przypominającym tworzywa sztuczne. Jest on jednak pochodzenia organicznego - powstaje z pomocą sinic. Na dodatek do jego wytworzenia konieczny jest dwutlenek węgla - najpowszechniejszy gaz przyczyniający się do zmiany klimatu.
Twórcy rozwiązania mają nadzieję, że przyczyni się ono do wytwarzania bardziej przyjaznych środowisku materiałów na bazie paliw kopalnych. Chodzi przede wszystkim o tworzywa sztuczne wytwarzane z ropy naftowej.
Algi pomagają wytwarzać tworzywa sztuczne
O technologii Brytyjczyków można przeczytać na łamach "Biotechnology for Biofuels and Bioproducts". Dr Matthew Faulkner i jego współpracownicy skupili się na enzymie, który służy do produkcji tworzyw, takich jak szkło akrylowe (np. Perspex, Plexiglas).
Badaczom udało się ulepszyć pozyskiwanie tego enzymu z materiału organicznego. Wiadomo już, że można go wytwarzać z pomocą alg, ale nowe metody uczyniły ten proces bardziej efektywnym i dają nadzieję na komercyjne zastosowanie.
Ogromną zaletą tej metody jest fakt, że do produkcji enzymu z sinic konieczny jest dwutlenek węgla - najpowszechniejszy gaz cieplarniany. "Zoptymalizowaliśmy to, w jaki sposób te organizmy przetwarzają węgiel w przydatne produkty" - mówi dr Faulkner. "To ważny krok w kierunku zastosowania tej technologii na skalę komercyjną".
Dwutlenek węgla zamieniają w coś pożytecznego
Szczep wykorzystany do testów należy do dobrze zbadanych sinic słodkowodnych. Z 2-litrowego fotobioreaktora udaje się uzyskać dziennie ok. 1,6 g enzymu do produkcji tworzyw sztucznych. Metodę można skalować do większych pojemności, jednak konieczna jest dobra dostępność światła.
Zamieniając CO2 w coś wartościowego, nie tylko redukujemy emisje. Tworzymy zrównoważony cykl produkcji, w ramach którego węgiel staje się fundamentem produktów, których używamy codziennie