Bagnik nadwodny. Największy pająk w Polsce

Tomasz Wróblewski

Opracowanie Tomasz Wróblewski

Na świecie jest to ptasznik goliat. W Polsce bagnik nadwodny. Mowa oczywiście o największych pająkach. O ile tego pierwszego spotkasz naturalnie tylko w tropikalnych lasach deszczowych, o tyle na drugiego możesz natknąć podczas letniego wypoczynku nad jeziorem. Po czym poznasz bagnika nadwodnego i czy ten pająk jest jadowity?

Bagnik nadwodny to największy pająk w Polsce. Można go spotkać nad jeziorami.
Bagnik nadwodny to największy pająk w Polsce. Można go spotkać nad jeziorami.GreenZeb, CC BY-SA 3.0Wikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jaki jest największy pająk w Polsce?

Bez wątpienia największy pająk w Polsce to bagnik nadwodny (Dolomedes plantarius). Ten gatunek świetnie radzi sobie w wodzie. Potrafi nawet nurkować. Zamiast tracić czas na robienie sieci, bagnik nadwodny skupia się na polowaniach. Jego ofiarami są kijanki, niewielkie ryby, owady i małe żaby.

Jednak do grona największych pająków w Polsce można zaliczyć także inne osobniki.

Kątnik domowy większy (Tegenaria atrica) mierzy nawet 8 cm. Zasiedla głównie budynki, w tym domy i mieszkania.

Sieciarz jaskiniowy (Meta menardi) występuje głównie w grotach, jaskiniach i sztolniach. Ma brązowe ubarwienie i jest zaliczany do najbardziej jadowitych pająków w Polsce.

Tygrzyk paskowany (Argiope bruennichi) z jednej strony przeraża swoją wielkością, a z drugiej zachwyca ubarwieniem, które jest podobne do futra tygrysa. Pająk ten ma duży odwłok w paski, więc trudno go pomylić z innymi gatunkami.

Sidlisz piwniczny (Amaurobius ferox) to jeden z największych polskich pająków, który budzi strach swoim wyglądem. Owłosiony odwłok i brązowy kolor to jego charakterystyczne cechy. Żyje głównie w ciemnych i wilgotnych piwnicach.

Jak wygląda bagnik nadwodny i gdzie go można spotkać?

Bagnik nadwodny zamieszkuje nie tylko stawy i jeziora. Można go spotkać także na terenach podmokłych, np. w bagnach, torfowiskach, rowach melioracyjnych.

Zazwyczaj przesiaduje blisko wody: przy brzegu, na roślinach, barierkach, pomostach itp. Dobra wiadomość dla osób z lękiem przed pająkami jest taka, że rzadko można go na własne oczy zobaczyć w Polsce, ale występuje na całym jej terenie. Największa aktywność dorosłych osobników przypada na czerwiec i lipiec, natomiast młodych także wiosną i jesienią.

Ciało bagnika nadwodnego mierzy ok. 22 mm, ale wraz z nogami osiąga nawet 7 cm rozpiętości. Samice są zwykle większe od samców. Pająk ten ma brunatne ubarwienie. Kolorowe akcenty mogą występować w postaci białych, a nawet lekko srebrzystych pasków po bokach ciała oraz białych kropek na odwłoku

Odnóża ma pokryte czarnymi włoskami. Co ciekawe, to one odgrywają dużą rolę podczas jego polowań. Gdy zdobycz zbliża się do pająka, włoski ruszają się pod wpływem drgań wody. Na końcach nóg bagnik ma pazurki jadowe. To nimi uśmierca swoje ofiary.

Czy bagnik nadwodny jest jadowity?

O ukąszeniu bagnika nadwodnego krążą legendy. Jedni twierdzą, że może doprowadzić do śmierci, inni straszą "wędkarskim kacem". Jaka jest prawda? Rzeczywiście ukąszenie tego pająka uznawane jest za jedno z najbardziej dotkliwych, ale jego jad nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia człowieka.

Osoby z reakcjami alergicznymi powinny skonsultować się z lekarzem, ponieważ w ich przypadku ryzyko wystapienia skutków ubocznych jest poważne.

Mimo to ukąszenie bagnika nadwodnego nie należy do przyjemnych. Pająk szczękoczułkami z łatwością przebija się przez skórę i może wpuścić do organizmu toksyczną wydzielinę. U człowieka jad wywołuje zatrucie, które objawami przypomina kaca po spożyciu alkoholu. Bóle głowy, wymioty i biegunka mijają samoistnie po kilku dniach. Miejsce po ukąszeniu dość trudno się goi.

Na szczęście bagnik jest dość rzadko spotykanym pająkiem w Polsce. Poza tym nie atakuje człowieka sam z własnej woli. Należy raczej do płochliwych stworzeń i ucieka pod wodę na widok zagrożenia. Jedna gdy zostanie sprowokowany, przystępuje do ataku, np. w obronie swoich młodych.

Bagnik nadwodny to gatunek zagrożony wyginięciem. Trafił nawet na karty międzynarodowej Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych. Dlatego, jeśli spotkasz go latem nad jeziorem, rzeką lub stawem, nie panikuj. Oddal się lub obserwuj go z bezpiecznej odległości. To wdzięczny osobnik do fotografowania.

NSIS kosmosProgram Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas