Strażacy i przyrodnicy uratowali łanię, która wpadła do wykopu
Łania, która w okolicy Bielska-Białej wpadła do wykopu i nie mogła z niego wyjść, została uratowana. Zwierzę powróciło na łono natury.
Łania wpadła do wykopu na prywatnej posesji. "Zwierzę zaklinowane leżało na plecach" - podał ośrodek Mysikrólik. W akcji udział wzięli strażacy z Bielska-Białej i Lipnika, którzy musieli rozkopać dziurę w ziemi.
"Po poszerzeniu wykopu udało się bezpiecznie wyciągnąć dość pokaźne zwierzę" - dodał Mysikrólik.
Łania na szczęście nie została ranna. Krótko po wydobyciu z wykopu, wróciła na łono przyrody.
Polska Agencja Prasowa pisze, że ośrodek Mysikrólik jest "jednym z nielicznych w Polsce, który pomaga chorym lub kontuzjowanym dzikim zwierzętom. Jego twórcy, Agnieszka i Sławomir Łyczkowie, chcą stworzyć lecznicę z prawdziwego zdarzenia".