Rekin zrzucił z siebie białą "skórę". Naukowcy nie wiedzą, o co chodzi

Naukowcy próbują rozwiązać zagadkę rekina ludojada, którego udało się uchwycić okiem kamery u wybrzeży Kalifornii. Na filmie widać, jak rekin zrzuca z siebie tajemniczą białą warstwę. Według naukowców wyjątkowy okaz dopiero co się urodził lub jest ofiarą niespotykanej wcześniej choroby.

Żarłacz biały od lat budzi fascynację i grozę. Niedawno udało się sfilmować osobnika o niezwykłej, białej skórze. Naukowcy zachodzą w głowę, z czego wynika ta nietypowa barwa
Żarłacz biały od lat budzi fascynację i grozę. Niedawno udało się sfilmować osobnika o niezwykłej, białej skórze. Naukowcy zachodzą w głowę, z czego wynika ta nietypowa barwa123RF/YouTube/TheMalibuArtist123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Żarłacz biały (Carcharodon carcharias) zwany rekinem ludojadem jest uważany za najbardziej niebezpiecznego z rekinów, ale człowiek nie jest ulubionym przysmakiem w menu rekinów (polują na inne ssaki i ryby). Żarłacz budzi jednak fascynację, a nawet podziw.

Na niecodzienny widok trafił autor filmów przyrodniczych i doktorant biologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside. Mężczyźni przeczesywali w lipcu kalifornijskie wody w poszukiwaniu rekinów, które chcieli sfilmować.

Oko kamery umieszczonej w dronie uchwyciło nagle 1,5-metrowego rekina, który był całkowicie biały. Naukowcy szukają teraz odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną tej sytuacji.

Noworodek czy chory rekin?

Na filmie widać, jak rekin zrzuca z siebie powłokę, co może świadczyć, że jest dopiero co narodzonym żarłaczem białym. Jednak naukowcy, którzy przyjrzeli się nagraniom, mówią, że widok ten mógł świadczyć też o ewentualnej chorobie rekina. Nie wiadomo jednak, jakiej konkretnie.

Stosunkowo małe zwierzę było całe białe, a żarłacze są zazwyczaj szaro-białe. Na zdjęciu, które krąży w sieci, trudno stwierdzić, iż zwierzę na pewno jest rekinem ludojadem. Paszcza przypomina bowiem raczej delfina, a nie rekina.

Przyroda pod znakiem zapytania

Naukowcy, którzy opisali ten przypadek na łamach "Environmental Biology of Fishes" twierdzą, że z powodu braku namacalnych dowodów trudno określić jednoznacznie, która z hipotez jest bardziej prawdopodobna.

Twórca filmów przyrodniczych Carlos Gauna przekonuje równocześnie, że w czasie pracy natknął się na ciężarne samice rekina, jednak rozmnażanie rekinów oraz rozród nie są do końca poznane przez świat nauki.

W związku z tajemniczym nagraniem badacze planują obserwować wybrzeże kalifornijskie. Jeżeli tu rodzą się młode, miejsce to będzie musiało zostać objęte dodatkową ochronąCarcharodon carcharias znajduje się na liście gatunków zagrożonych.

Ostateczne rozwiązanie zagadki może zająć naukowcom jeszcze trochę czasu.

Rośliny w zgodzie z fotowoltaiką. Zaskakujący pomysł PolakówPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas