Wichura, ulewy i burze. Cyklon Konstantyn wkracza nad Polskę

Mieszkańcy Polski muszą się przygotować na burze, ulewy i wichury, które wkraczają nad nasz kraj. Ich przyczyną jest cyklon Konstantyn, który dotarł już na północny zachód Europy i przemieszcza się w stronę Polski. Spowoduje on sporą zmianę pogody w tym tygodniu.

Cyklon Konstantyn przyniesie załamanie pogody również w Polsce. Możemy spodziewać się niskiego ciśnienia i opadów deszczu
Cyklon Konstantyn przyniesie załamanie pogody również w Polsce. Możemy spodziewać się niskiego ciśnienia i opadów deszczuUnsplash/ECMWFUnsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Cyklon Konstantyn już w niedzielę dotarł nad północno-zachodnią Europę. Tam, m.in. nad Szkocją, przyniósł radykalne załamanie pogody. Ciśnienie spadło do zaledwie 950 hPa. Tak duża różnica ciśnienia spowodowała silne wichury, które w rejonie Wysp Brytyjskich miały wiać z prędkością nawet 130 km/h.

Cyklon Konstantyn przyniesie zmianę pogody w Polsce

W pozostałej części Europy cyklon Konstantyn przyniesie przede wszystkim obfite opady - nawet 100 mm na dobę. Niż jest bardzo rozległy, przez co zmiany w pogodzie odczują zarówno mieszkańcy Portugalii na zachodzie kontynentu, jak i Norwegii na odległej północy.

W Polsce załamanie pogody związane z cyklonem Konstantyn nie będzie tak radykalne, ale także przyniesie ze sobą spore zmiany aury. Od poniedziałku możemy spodziewać się opadów deszczu od Wielkopolski, przez woj. kujawsko-pomorskie i łódzkie aż po Mazowsze i Warszawę.

W nocy ze środy na czwartek nad Polską ma przejść fala opadów
W nocy ze środy na czwartek nad Polską ma przejść fala opadów ECMWFmateriały prasowe

Jaka pogoda na najbliższe dni?

We wtorek niż zawita nad południową i południowo-zachodnią część kraju, przynosząc opady. Kolejna fala deszczu prawdopodobnie przejdzie nad całym krajem już w nocy ze środy na czwartek.

Więcej informacji o pogodzie na pogoda.interia.pl 

Święta w Polsce to festiwal marnowania jedzeniaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas