Wielkoskalowe uprawy wodorostów w Europie. Jakie mogą mieć konsekwencje?
Producenci żywności, biomateriałów oraz koncerny energetyczne chcą wykorzystać potencjał glonów w swoich sektorach. Wielkoskalowe uprawy wodorostów to coraz częściej wybierane rozwiązanie wspierające rozwój zrównoważonej gospodarki. Jednak jak w każdej dziedzinie, należy zachować równowagę.
Glony to nie tylko zdrowy i dobry przysmak oraz dodatek wielu dań azjatyckich. Można je wykorzystać do produkcji biopaliw, nadają się też do tworzenia biodegradowalnych materiałów, w tym ubrań i obuwia oraz wyrobu kosmetyków. Wodorosty uprawiane na wielką skalę mają też potencjał wchłaniania nadmiaru dwutlenku węgla z atmosfery.
Mnogość zastosowań glonów, napędza gospodarkę. Przewiduje się, że do 2027 r. sektor wodorostów będzie wart prawie 100 mld dolarów. Biorąc pod uwagę te liczby, nie dziwi fakt, że europejscy producenci chcą rozpocząć hodowlę wodorostów na dużą skalę.
Z tych powodów coraz więcej firm i inwestorów decyduje się na wielkoskalową uprawę wodorostów. Niedawno niedaleko holenderskiego wybrzeża dokonano przełomu.