​Ukryte koszty zanieczyszczenia plastikiem sześć razy większe do PKB Polski

Aktualizacja

Koszty zanieczyszczenia, emisji i sprzątania plastiku w 2019 r. sięgnęły 3,7 bln dolarów - wynika z raportu WWF. Organizacja przestrzega przez ukrytą ceną ekonomiczną i środowiskową tego "wydawałoby się taniego" materiału.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W swoim raporcie WWF przestrzega: jego faktyczna cena jest znacznie wyższa niż nam się wydaje. Wszechobecny plastik jest już powszechnie uznawany za szkodliwy materiał, którego użycie należy wyeliminować. Odchodzi od niego m.in. Unia Europejska. Jednak nadal cieszy się od dużą popularnością, główne ze względu na niską cenę produkcji.

Z tworzywem sztucznym związanych jest wiele ukrytych kosztów, o których do tej pory niewiele się mówiło. Po pierwsze, jeżeli nie pochodzi z recyklingu, to jest tworzony z paliw kopalnych, które same w sobie są szkodliwe dla środowiska. Problemem jest także mikroplastik, czyli drobiny, które można już znaleźć dosłownie wszędzie, z dnem oceanów i szczytem Mount Everest włącznie.

Twórcy dokumentu podliczyli wszystkie ukryte koszty. "Wydaje się on być tanim materiałem, jeżeli patrzymy na cenę rynkową, jaką producenci płacą za dziewiczy plastik" - piszą autorzy raportu "Plastik: koszt dla społeczeństwa, środowiska i gospodarki", który przygotowała dla WWF firma konsultingowa Dalberg.

Jeżeli społeczność międzynarodowa nie poradzi sobie z tym problemem, to do 2040 r. produkcja plastiku może się podwoić, co oznacza już 7,1 bln dolarów kosztów - alarmują autorzy raportu.

Koszt plastiku

Jego twórcy przyjrzeli się takim czynnikom, jak emisje gazów cieplarnianych w procesie produkcji, wpływ na zdrowie, zarządzanie odpadami i szacunki odnośnie tego, o ile mniej "przydatne" przez to dla gospodarki będą ekosystemy wodne i lądowe.

Od lat 50. XX w. na świecie wyprodukowano około 8,3 mld ton tego tworzywa. Z tego 60 proc. wylądowało na wysypiskach śmieci, bądź z powrotem w środowisku naturalnym. Tworzywo, rozkładając się, staje się mikroplastikiem. - Niestety, kryzys zanieczyszczenia plastikiem nie zwalnia, a skala zobowiązań do jego rozwiązania jest bez precedensu - powiedział cytowany w komunikacie Marco Lambertini, dyrektor generalny WWF International.

Zdaniem naukowców, na których powołuje się "The Guardian", na świecie do 2040 r. potrzebne jest porozumienie ws. zakończenia produkcji nowego plastiku.

Więcej plastiku niż ryb

Raport WWF opublikowano w czasie kongresu Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, która obraduje w Marsylii. Jednym z punktów kongresu jest wezwanie do zakończenia produkcji plastiku do 2030 r. Rezolucja ma być dyskutowana podczas przyszłorocznego Zgromadzenia ONZ ds. Środowiska w Nairobi. Program Środowiskowy ONZ  szacuje, że nasza planeta "tonie w zanieczyszczeniach plastikiem". Co roku produkowanych jest 300 mln ton tego tworzywa.

Zdaniem Berangere Abba, francuskiej minister ds. bioróżnorodności, jeżeli świat nie poradzi sobie z tym problemem, do 2050 r. "w oceanach będzie więcej plastiku, niż ryb".

Źródło: euractiv, The Guardian, Zielona Interia 

Walczą przeciwko zmianom klimatu. Przez 14 dni organizują protestyAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas