Wielki problem ze słoniami w Afryce. Ostatnie lata to katastrofa

Bernhard Grzimek, urodzony w Nysie założyciel Parku Narodowego Serengeti, już w 1964 roku w książce "Nie ma miejsca dla dzikich zwierząt" pisał, że duże ssaki afrykańskie takie jak słoń wyginą do końca XX wieku. Nie wyginęły, ale może to kwestia czasu. Nowe liczby na temat tempa wymierania tych zwierząt pokazują jaką katastrofę było dla nich ostatnie 60 lat.

Słonie afrykańskie znikają w zastraszającym tempie
Słonie afrykańskie znikają w zastraszającym tempienickdale123RF/PICSEL

Kiedy Bernhard Grzimek pisał swoją książkę, na terenie Afryki mieszkało jeszcze około 3 milionów słoni. Już po dekadzie jego słowa zdawały się sprawdzać, bo ich liczba spadła do półtora miliona. W 1989 roku liczba tych największych zwierząt lądowych doszła do zaledwie 600 tysięcy.

Dzisiaj liczbę słoni afrykańskich szacuje się na 415 tysięcy sztuk.

"Proceedeings of the National Academy of Science" publikuje właśnie badania na temat populacji słoni i ich spadku w latach 1964-2016, a zatem od chwili napisania owej pamiętnej książki przez Bernharda Gzrimek do czasów niemal obecnych. Przez wiele lat naukowcy gromadzili dane na temat liczebności słoni z 475 miejsce w 37 państwach afrykańskich. WWF szacuje, że 70 procent słoni żyje w Afryce Południowej, 20 procent w Afryce Wschodniej, 6 procent w Afryce Środkowej i 3 procent w Afryce Zachodniej. Największe populacje tych ssaków znajdziemy dzisiaj w Botswanie, Zimbabwe, Tanzanii, Kenii, Namibii, Zambii i Republice Południowej Afryki.

Rozproszenie to wielki problem współczesnych populacji słoni w Afrycenickdale123RF/PICSEL

Warto też pamiętać, że od niedawna mamy w Afryce dwa gatunki słoni. Obok słonia afrykańskiego wydzielono też słonia leśnego, który zamieszkuje obszary od Senegalu po Demokratyczna Republikę Konga i Ugandę, ale bardzo punktowo i nieregularnie.

Badanie wskazuje na to, że w ostatnich 60 latach liczebność słoni afrykańskich spadła o 70 procent, podczas gdy słoni leśnych - aż o 90 procent. Średnio w wypadku obu gatunków mówimy o zmniejszeniu liczebności i areałów słoni o 77 procent w porównaniu z rokiem 1964. To jest katastrofa.

Wkrótce zginie więcej słoni niż w XXI wieku

Jest wiele państw Afryki, w których słonie występują tylko śladowo np. wspomniany Senegal, Etiopia, Angola, Somalia, Gwinea, Nigeria czy Czad. George Wittemyer, profesor Uniwersytetu Kolorado i przewodniczący rady naukowej Save the Elephants, uważa że to nie koniec. W najbliższych dekadach stracimy więcej słoni niż w pierwszych dwóch dziesięcioleciach XXI wieku, kiedy wdrożono ich ochronę. Utrata siedlisk, zmiany klimatyczne i potężne susze, presja człowieka i powracające kłusownictwo walnie przyczynią się do wymierania obu gatunków słoni. Jego zdaniem, słonie mają umiejętność szybkiego odradzania swoich stad i są w stanie zająć tereny, z których zostały wyparte i które opuściły. Kiedy jednak populacje zostaną zbyt poszatkowane, izolowane i zmniejszone, może być to kłopotliwe. Mniejsze populacje słoni są mniej odporne na zmiany i presję człowieka.

Rozproszenie jest dzisiaj jedną z największych bolączek zagrażających przyszłości słoni, chociaż to czynnik, na który mało kto zwraca uwagę. W niektórych państwach afrykańskich zwierząt jest dużo, w innych nie ma ich niemal wcale. Brak tu regularności.

Słonie afrykańskie u wodopojunickdale123RF/PICSEL

W tej sytuacji dość niezwykłe wydają się sytuacje, z jakimi mamy do czynienia na południu Afryki. We wrześniu Namibia ogłosiła odstrzał aż 700 słoni z uwagi na największą od lat susze panująca w tym kraju. Wymordowanie 723 zwierząt ma zmniejszyć presję na źródła wody i pokarmu, a także dostarczyć żywności głodującym ludziom. Rzecznik namibijskiego ministerstwa środowiska Romeo Muyunda mówi, że 157 pozbawionych już życia zwierząt oznacza 56,8 tys. kilogramów mięsa. Trafi ono do potrzebujących.

Z kolei prezydent Botswany Mokgweetsi Masisi zirytował się w kwietniu tego roku na decyzję władz niemieckich o zakazie przywożenia trofeów z Afryki, co uderza w organizowany w Botswanie biznes komercyjnych polowań m.in. dla myśliwych z Niemiec. Powiedział nawet, że skoro tak, to wyśle do Niemiec 20 tysięcy słoni, aby one same się nimi zajęły.

Nie tylko lew i słoń. Co wiesz o zwierzętach Afryki? Sprawdź się [QUIZ]

Wielka przeprowadzka. 250 słoni znajdzie nowy domINTERIA.TVAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas