Największy stawonóg świata okazał się większy niż myślimy. Ponad 3 metry!

Do tej pory znaliśmy głównie skamieniałe szczątki jej pancerza oraz odciski odnóży w miejscach, w których Arthropleura chadzała ponad 300 milionów lat temu. Teraz wiemy więcej na temat tego, jak wyglądała. We Francji udało się znaleźć kompletne osobniki i wiemy, że ten monstrualny stawonóg miał wielkość domowego pokoju!

Arthropleura - największy stawonóg w dziejach świata. Była większa niż myślimy
Arthropleura - największy stawonóg w dziejach świata. Była większa niż myślimy poeticpenguin123RF/PICSEL

Nie przywykliśmy raczej do tego, by stawonogi były ogromne. Największe owady, pająki, nawet duże wije gdzieś z tropików to kilkanaście, może kilkadziesiąt centymetrów. Pewnymi wyjątkami bywają duże skorupiaki jak kraby (np. japoński krab pacyficzny. To dzisiaj największy stawonóg świata, którego ciało ma 40 cm długości, ale potężne odnóża sięgają nawet 3 metrów. Żyje na sporych głębokościach Oceanu Spokojnego. Dzisiaj nie ma większego stawonoga, aczkolwiek znajdziemy większe bezkręgowce - kałamarnice olbrzymie i kałamarnice kolosalne mogą osiągać rozmiary, o jakich się nam nawet nie śniło. To po te olbrzymy w głębiny nurkują kaszaloty.

Japoński krab pacyficzny to olbrzym z głębin Oceanu SpokojnegoLycaon Wikimedia Commons

W świecie stawonogów duże rozmiary to rzadkość. Mówimy jednak o mikroświecie, którego skala pozwala mu funkcjonować przy takiej budowie ciała i takim sposobie życia. Miliony lat temu jednak klimat i warunki panujące na Ziemi były inne. Skład powietrza, odmienne ciśnienie, budowa terenu, brak drapieżników i być może wiele innych, nieznanych jeszcze czynników pozwalały funkcjonować wówczas stawonogom lądowym większym niż obecne.

Największa znana ważka Meganeura sprzed 300 milionów lat miała np. 75 cm rozpiętości skrzydeł, zatem wielkość sporego ptaka.

Arthropleura - olbrzym epoki karbonu

Między 359 a 298 milionami lat temu na świecie mieliśmy epokę karbonu, znaną z formujących się wówczas potężnych złoży węgla powstałych z lasów porastających wtedy Ziemię przy dużej zawartości tlenu w atmosferze. Kontynenty zgrupowane były wtedy głównie na półkuli południowej, a życie na lądzie rozkwitało właśnie pod dyktando stawonogów, w tym tych gigantycznych.

Arthropleura przebijała nawet największe ważki. Przebijała wszystkie stawonogi tamtej epoki jako rekordzistka pod względem wielkości. szacowano ją dotąd na ponad 2 metry, może nawet 2,5 metra, co jest anomalią. Tak wielkie stawonogi nie istnieją na lądzie od milionów lat, odkąd ten świat zwierząt zminiaturyzował się i zajął środowiska przeznaczone dla istot niewielkich. Tymczasem ten olbrzym miał wielkość salonu w domu, a gdy unosił przód swego ciała (a wiele wskazuje na to, że potrafił to robić, mógłby zajrzeć w oczy człowiekowi, gdyby takowy wtedy żył.

Arthropleura była gigantycznym stawonogiemDe Agostini / De Agostini / ForumAgencja FORUM

Nasza wiedza o tym wielkim zwierzęciu ograniczała się do skamieniałych pancerzy Arthropleura znajdowanych głównie w Stanach Zjednoczonych - Illinois, Ohio i Pensylwanii, a także Nowej Szkocji w Kanadzie, wreszcie także w Szkocji. Już nie Nowej, ale tej w Wielkiej Brytanii, jako że w epoce karbonu Europa i Ameryka Północna sąsiadowały ze sobą.

Pancerze i ślady odnóży, których zwierzę miało co niemiara, pozwoliło zakwalifikować Arthropleura jako istotę zbliżoną do wijów lub zwierząt podobnych do nich (może stonóg?). Czy jednak rzeczywiście była przodkiem wijów i krocionogów, nie wiemy. Możliwe, że to zupełnie odrębne zwierzę, bez współczesnych krewniaków. Poruszała się po lądzie, zakryta w pancerzu.

Te znaleziska były liczne, ale dotyczyły - jak sądzą naukowcy - jedynie okryw ciała pozostawionych przez prehistorycznego stawonoga. Były one prawdopodobnie wylinkami zwierzęcia, a zatem już z tego powodu trudno oszacować rozmiary olbrzyma.

To był słoń albo dinozaur sprzed 305 milionów lat

Teraz okazuje się, że 2 czy 2,5 metra były rachubami zbyt ostrożnymi. Nowe, bardziej kompletne szczątki Arthropleura odkryte zostały bowiem we Francji i one wskazują na to, że zwierzę było większe niż myślimy. Mogło osiągać nawet 3,2 metra.

Odlew wielkiego zwierzęcia zwanego ArthropleuraRyan SchwarkWikimedia Commons

Znalezisko ma 305 milionów lat. Francja leżała wtedy blisko równika, była porośnięta parnym i wilgotnym lasem. To pierwsze tak kompletne znaleziska Arthropleura od czasu jej pierwszego odkrycia już w 1854 roku. Zachowały się pancerze, ale i głowy stawonoga. Na jej podstawie można potwierdzić, że olbrzym był roślinożercą. Mógł się żywić gnijącą materią na dnie karbońskiego lasu, a wówczas go nie brakowało. Poruszał się metodycznie w ściółce, a pozwalały na to 44 pary odnóży. Je też wreszcie udało się odnaleźć i policzyć.

Jak mówi Mickaël Lhéritier z Uniwersytetu Claude’a Bernarda w Lyonie, ten stawonóg był słoniem albo wielkim zauropodem epoki karbonu. Majestatycznie przemierzał las, decydował o jego wyglądzie i przetwarzaniu roślinnych szczątków. Zjadał je niczym pancerna krowa. Miał duże znaczenie dla karbońskiego ekosystemu.

Skamieniałości odkryte w Montceau-les-Mines na północ od Lyonu należą także do młodych osobników. Miały one zaledwie 4 cm, co pokazuje, że Arthropleura szybko dorastała do ogromnych rozmiarów.

Ekspert opowiada o świecie owadówINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas