Turyści kombinują, jak wprowadzić psy na szlaki. Służby stanowczo reagują

Internet obiegły zdjęcia turystów wnoszących na górskie szlaki swoich czworonożnych przyjaciół w torbach i plecakach. Tatrzański Park Narodowy

Wbrew pozorom pies na szlaku może wyrządzić więcej szkód niż pożytku
Wbrew pozorom pies na szlaku może wyrządzić więcej szkód niż pożytku123RF/PICSEL

Parki narodowe to niezwykle atrakcyjne turystycznie obszary, które każdego roku odwiedzają miliony turystów. Część osób posiadających psy zabiera je ze sobą na wszelkie wypady i chciałaby móc także zabrać na spacer po parku narodowym. Nie wszędzie jest to możliwe.

W Polsce mamy 23 parki narodowe. Na wejście psów pozwala jedynie 6 z nich. W kolejnych sześciu są ograniczenia, a w pozostałych całkowity zakaz lub dopuszczone jest jedynie przejście z psem wzdłuż głównej drogi. Na terenie TPN obowiązuje zakaz wprowadzania psów, co budzi kreatywność turystów.

Pies w plecaku na szlaku

Możliwość wejścia z psem do parku reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. Według art. 15.1, podpunktu 16 do parków narodowych zabrania się:

(...) wprowadzania psów na obszary objęte ochroną ścisłą i czynną, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych w planie ochrony, psów pasterskich wprowadzanych na obszary objęte ochroną czynną, na których plan ochrony albo zadania ochronne dopuszczają wypas oraz psów asystujących w rozumieniu art. 2 pkt 11 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 573 i 1981 oraz z 2022 r. poz. 558);

Jednak i taki zakaz nie przekonuje niektórych właścicieli psów. Mimo to wprowadzają swoich pupili - często ukradkiem, poza zasięgiem wzroku pracowników parków narodowych.

Do takich sytuacji dochodzi m.in. w Tatrach. TPN tłumaczy, że "takie spacery mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku" oraz że psy wprowadzane są "poza zasięgiem wzroku pracowników".

Co ciekawe - na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są miejsca wyłączone z tego zakazu. Są to Dolina Chochołowska i Droga pod Reglami. Pies musi być prowadzony w tych miejscach na smyczy.

Pies na szlaku to więcej szkody niż pożytku

Tatrzański Park Narodowy tłumaczy dlaczego powinniśmy zostawić psa i wybrać sią na szlak bez nich. Przyczyna wydaje się być oczywista.

To nie tylko kwestia ochrony przyrody (dzikie zwierzęta mogą czuć się zagrożone obecnością psów, a ich zapach może zakłócić naturalne zachowania mieszkańców Parku), ale także bezpieczeństwa turystów, zwłaszcza tych z dziećmi, samego psa oraz jego właściciela. W Tatrach o spotkanie z dzikimi zwierzętami nietrudno…
napisano w poście TPN na Facebook'u.

TPN zamieścił infografikę, w której tłumaczy, dlaczego pies nie powinien wędrować górskimi szlakami. Pracownicy wskazują m.in. na problem z odchodami, które mogą być źródłem chorób i stanowić zagrożenie dla dzikich zwierząt. Głównym stresorem jest zapach, który powoduje stały proces czuwania, jest przyczyną zmiany wędrówek zwierząt oraz miejsc ich żerowania.

Jaka jest prawdziwa intencja Zielonego Ładu? "Chaos informacyjny"Stowarzyszenie Program Czysta PolskaINTERIA.PL