Zrzucą setki os z dronów. To ostatnia deska ratunku

Pluskwiaki zwane wełnowcami obsiadły uprawy winorośli w południowej Afryce, a wraz z nimi rośliny zaatakowały przenoszone przez nie wirusy liściozwoju. I do walki z nimi Republika Południowej Afryki postanowiła użyć nie środków chemicznych, ale setek os.

Osy zostaną zrzucone z dronów, by chronić winogrona
Osy zostaną zrzucone z dronów, by chronić winogronarostislavsedlacek123RF/PICSEL

Osy zostaną zrzucone nad uprawami winorośli z dronów w formie poczwarek. Mają one pokryć spory obszar starej, 300-letniej i zasłużonej winnicy Vergelegen Wine Estate. To 130 hektarów upraw ważnych dla przemysłu winiarskiego Republiki Południowej Afryki, która jest szóstym w świecie eksporterem wina. Ustępuje jedynie Włochom, Hiszpanii, Francji, Chile i Australii. Tereny południa Afryki doskonale nadają się na uprawy tych roślin, pod warunkiem, że nie zaatakuje ich plaga jak teraz.

To wirus choroby zwanej liściozwojem, której nazwa dobrze opisuje wywoływane przez wirus objawy. Przenoszą je pluskwiaki zwane wełnowcami, które są bardzo trudne do zwalczenia. Wiele ptaków i innych drapieżników omija je, gdyż ciała tych owadów pokryte są woskową wydzieliną chroniącą przed atakiem.

Wełnowce to owady przenoszące groźne dla roślin patogenyFrank VincentzWikimedia Commons

Nie zważają jednak na to osy. Te drapieżne błonkówki pożerają pluskwiaki, a na dodatek same przyczyniają się do zapylania wielu roślin. Akurat nie winorośli, bo te są wiatropylne i obecność os ma pomóc w zwalczaniu wełnowców, a nie zapylaniu.

Drony zrzucą nie pestycydy, ale osy

Drony zrzucą poczwarki os z rodzaju Anagyrus, czyli os pasożytniczych. One wykorzystują pluskwiaki do tego, by w ich ciele złożyć jajo. Ofiara pozostaje wtedy żywa jako rezerwuar mięsa dla rozwijającej się larwy, ale jej los jest przesądzony. Dorosła osa nie zjada pluskwiaków, żywi się sokami roślin i nektarem. Osy te zamieszkują południową Afrykę w sposób naturalny i są skuteczne w zabijaniu pluskwiaków. Dlatego Republika Południowej Afryki postanowiła sięgnąć po nie, a nie chemiczne środki zwalczania owadów. A o sprawie informuje CNN.

Drony zrzucą po 500 poczwarek na każde 20 hektarów winnicy. Są bardziej precyzyjne niż samoloty, pozwalają równomiernie rozprowadzić drapieżne owady. Dzięki temu osy będą skutecznie polowały na pluskwiaki i winorośle zostaną uratowane. Każda osa jest w stanie schwytać i złożyć jajo w ponad 10 owadach dziennie.

Osy pasożytnicze występują także w Polsce. To szereg rodzajów i gatunków błonkówek, które wybrały taki specyficzny sposób zapewniania rozwoju swoim larwom. Nie budują gniazd, ale wyłapują pojedyncze bezkręgowce, by w ich ciele albo tuż obok niego złożyć najczęściej jedno albo kilka jaj. W tym czasie ofiara jest sparaliżowana użądleniem dorosłej osy. Larwa wykluwa się i pożera ją żywcem. Osy pasożytnicze specjalizują się w konkretnych gatunkach ofiar i z reguły tylko ich poszukują. Bywają to gąsienice, pasikoniki, pluskwiaki, chrząszcze, często pająki. Akurat ten rodzaj poluje na pluskwiaki.

Co w trawie piszczy? One mieszkają przy naszym domu. Rozpoznasz? [QUIZ]

Ekspert opowiada o świecie owadówINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas