Krokodyl zaatakował w Australii. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Do niecodziennego ataku krokodyla różańcowego doszło w północno-wschodniej części stanu Queensland w Australii, gdzie można spotkać sporo tych gadów. To największe krokodyle, jakie żyją obecnie na Ziemi. Duży osobnik wskoczył na łódź łowiącego w tej okolicy ryby człowieka. Ruszył na rybaka z otwartą paszczą. Naukowcy przyznają, że takie zachowanie krokodyla widzieli pierwszy raz w życiu.

Krokodyl różańcowy to największy z żyjących krokodyli
Krokodyl różańcowy to największy z żyjących krokodyli Ian WaldieGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Podobnie mówi zaatakowany mężczyzna, który uszedł z życiem tylko dzięki swojej zimnej krwi. Do ataku doszło 31 grudnia. Jak zeznał, wielokrotnie łowił ryby w tej okolicy i wielokrotnie spotykał tu krokodyle różańcowe. Co więcej, zdarzało się, że wykazywały one wobec niego agresję. Nigdy jednak nie widział, by gad po prostu wskoczył na pokład łodzi, by go dopaść.

Tak zrobił krokodyl z St. Helen's Beach w stanie Queensland. To miejsce, w którym rzeka Jane Creek wpada do Morza Koralowego w pobliżu Wielkiej Rafy Koralowej. Stanowi idealną okolicę dla krokodyli różańcowych, które w Australii nazywane są nie bez kozery krokodylami słonowodnymi. Należą do tych zwierząt, które radzą sobie świetnie w wodach słodkich jak rzeka Jane Creek, jak i w wodzie słonej na otwartym morzu. Niewiele krokodyli to potrafi.

Atak krokodyla w Australii. Człowiek szybko reagował

Gad z Queensland zaatakował łódź rybaka, którą zauważył wcześniej. Płynący mężczyzna także dostrzegł gada i przezornie uruchomił silnik łodzi, gdyż chciał odpłynąć. Krokodyl przepłynął pod łodzią, po czym okręcił się i zaatakował. Wskoczył na pokład z otwartą paszczą. Mężczyzną na pewno był wystraszony, a jednak nie stracił zimnej krwi i zareagował.

Mężczyzna powiedział nam, że w tym regionie nigdy jeszcze nie widział tak dużego krokodyla zachowującego się w ten sposób.
poinformowały służby

Rybak przeskoczył nad krokodylem i w ten sposób dotarł do kotwicy. Podniósł ją, wtedy łódź się przechyliła. Krokodyl stracił równowagę w chwili, gdy zmieniał pozycję i wpadł z powrotem do wody. Zaatakowany uszedł z życiem.

Krokodyl różańcowy to zwierzę groźne i duże. Najczęściej osiąga 3-4 metry długości, ale zdarzają się osobniki znacznie większe, nawet sześciometrowe. One bywają bardzo niebezpieczne. Krokodyl ten żyje nie tylko w Australii, ale i całej Azji Południowo-Wschodniej, gdzie dochodzi nawet do kilkuset śmiertelnych ataków rocznie.

Kochajmy gady. W Polsce jest ich coraz mniejPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas