Sensacja ornitologiczna. Rzadki bocian pomylił się o tysiące kilometrów
Dławigad amerykański z rodziny bocianów wzbudził w USA niemałą sensację. Ptak jest tam zagrożony i traci siedliska, więc coraz trudniej go zaobserwować. Dlatego tym bardziej szokujące jest, że jeden osobnik pojawił się w Wisconsin, na północy kraju. To ponad 2 tys. kilometrów dalej niż zwykle przebywają te ciepłolubne bociany.
Dławigady amerykańskie (Mycteria americana) w USA, choć ich sytuacja się polepsza, nadal są uważane za zagrożone wyginięciem. Szczególnie trudny dla populacji był okres od 1984 do 2014 r., kiedy to gatunek na tych terenach gwałtownie tracił liczebność ze względu na suszę i wpływ człowieka.
USA. Dławigad amerykański wywołał sensację ornitologiczną
W Stanach Zjednoczonych ptaki te szczególnie upodobały sobie Południową Karolinę, Georgię i Florydę, gdzie brodzą w niskich wodach w poszukiwaniu ryb, gadów, płazów, małych ssaków, owadów, mięczaków czy innych ssaków.
Dlatego tym ciekawsze są doniesienia z Wisconsin, gdzie w lasach niedawno zaobserwowano właśnie dławigada. Stan jest oddalony od typowych siedlisk tego gatunku aż o 2 tys. kilometrów. Bociany te są kojarzone z klimatem subtropikalnym, a tymczasem pojawiły się w miejscu, gdzie latem jest co najwyżej 30 stopni Celsjusza, a zimą temperatura spada nawet do -15°C.
Ptak został dostrzeżony przez myśliwego w lasach hrabstwa Columbia całkiem niedaleko od Madison, stolicy stanu Wisconsin. Niewidywanemu w tym miejscu dławigadowi udało się nawet zrobić zdjęcia. Obserwację potwierdził Jeff Bahls, prezes lokalnego klubu ornitologicznego - przekazała agencja AP.
Z południa do Wisconsin. Rzadki bocian pokonał tysiące kilometrów
Rzadki bocian był widziany jak lata razem z pelikanami. Sądząc po jasnym dziobie, jak stwierdzili specjaliści, jest to jeszcze młody osobnik. Z wiekiem bowiem dziób dławigada staje się ciemniejszy. Możliwe, że bocian widziany w Wisconsin wykluł się niedawno, jeszcze tej wiosny.
Skąd ptak wziął się tak daleko od domu? Ornitolodzy przewidują, że to najzwyklejsza pomyłka. Dławigady amerykańskie bytują razem z innymi ptakami - możliwe więc, że młody osobnik odleciał wraz z pelikanami i tak przemierzył z południa na północ niemal całe Stany Zjednoczone.
Gatunek ten - poza wybranymi populacjami jak ta w USA - jest uznawany na świecie za liczny i niezagrożony. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznaje dławigada amerykańskiego za gatunek najmniejszej troski. Na świecie żyje ok. 450 tys. osobników. Charakteryzują się białym tułowiem kontrastującym z czarnym ogonem i lotkami. Stopy dławigada są czerwone, przez co nieco przypomina naszego bociana białego.
