Thismia belumensis, czyli kwiatki z paszczą
Mają "paszczę" i żywią się grzybami. Naukowcy odkryli właśnie zupełnie nieznane dotąd kwiaty, które wybrały bardzo nietypowy dla roślin tryb życia.
Są niewielkie, bo mają najwyżej kilka centymetrów, a ich białe kwiaty przypominają rozdziawioną paszczę jakiegoś małego płaza. Podobieństwo do zwierząt na tym się nie kończy. Nowo odkryta Thismia belumensis, żywi się nie światłem słonecznym, ale tak jak zwierzęta innymi żywymi istotami.
Kwiat odkryto przypadkowo, na zdjęciach wykonanych w malezyjskim królewskim parku narodowym Belum. Dwa lata później Mat Yunoh Siti-Munirah, botaniczka z Malezyjskiego Instytutu Badań Lasu, zdołała je odszukać. “Większość roślin z rodziny Thismia można odnaleźć tylko w określonych porach" - wyjaśniała naukowiec magazynowi “New Scientist" dodając: “Kluczem jest znaleźć się we właściwym miejscu we właściwym czasie"
Thismia to rodzina roślin zupełnie pozbawionych chlorofilu. Zamiast fotosyntezy, która pozwala żyć większości roślin, te niewielkie roślinki kwiatowe, nazywane w anglojęzycznej literaturze “latarniami wróżek" są pasożytami, żywiącymi się grzybami. Większość życia spędzają ukryte pod ziemią - nad jej powierzchnię wyłaniają się tylko wtedy, gdy wypuszczają gotowe do zapylenia kwiaty. Dlatego naukowcom bardzo trudno je badać. Większość gatunków zapewne wciąż czeka na odkrycie.
Odkryta przez Siti-Munirah roślina jest jednak niezwykła nawet jak na rodzinę Thismia. Większość “latarni wróżek" tworzy symetryczne kwiaty, czasem ozdobione długimi wyrostkami. Tymczasem kwiaty T. belumensis nie przypominają żadnych innych. Górny płatek tworzy rodzaj pokrywy, oddzielonej od dolnego szczeliną przypominającą paszczę salamandry. Botanicy spekulują, że ten kształt ma być rodzajem pułapki na owady. W przeciwieństwie do rosiczek, ta pułapka nie jest jednak dla owada śmiercionośnym zagrożeniem. T. belumensis nie jest rośliną mięsożerną (w zupełności wystarczają jej grzyby), ale nietypowy kształt kwiatu może sprawiać, że owad który zajrzy do środka nie będzie się musiał przez niego przeczołgać oblepiając pyłkiem.
Choć gatunek został dopiero odkryty, roślinę już uznano za krytycznie zagrożoną wymarciem.