Polacy montują siatki pomiędzy Czernicą a Odrą. Niemcy obawiają się kolejnej katastrofy
Dyskusja o alarmującym stanie Odry powróciła, kiedy w zalewie Czernica wpływającym do rzeki, wyłowiono w sumie tonę martwych ryb. Na kanale łączącym zalew Czernica z Odrą pojawiła się siatka uniemożliwiająca rybom wpływanie do Odry. Tymczasem Niemcy analizują skalę niebezpieczeństwa ewentualnej katastrofy ekologicznej.
Na Dolnym Śląsku ruszają prace zakładania specjalnej siatki, która uniemożliwi przepływ ryb z Odry do zbiornika Czernica niedaleko Wrocławia. To tutaj w połowie kwietnia wyłowiono najpierw ok. 100 kg martwych ryb. Waga ta znacznie się zwiększyła - pod koniec miesiąca była już tona martwych ryb.
Ryby i zanieczyszczenia nie przepłyną do Odry?
W związku ze skalą rosnącego problemu urzędnicy Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego i Państwowej Straży Rybackiej udali się nad zalew na wizję lokalną. Zwołano też sztab kryzysowy. Wojewoda Dolnośląski Jarosław Obremski powiedział, że był autorem decyzji o założeniu siatki na kanale pomiędzy Czernicą a Odrą. Siatka ma uniemożliwić rybom przepływanie pomiędzy zbiornikami. Wyniki próbek wody z Czernicy wskazują na obecność złotej algi, która w zeszłym roku spowodowała masową śmierć ryb w rzece. Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa twierdzi, że katastrofa na Odrze może się powtórzyć.
Niemcy obawiają się katastrofy
W związku z zeszłoroczną katastrofą ekologiczną i obecną niebezpieczną sytuacją, władze Niemiec oraz naukowcy i przyrodnicy obawiają się powtórki z 2022 r. "Złote algi, które zeszłego lata spowodowały masową śmierć ryb, można już teraz znaleźć w Odrze i jej wodach granicznych" - pisze portal rbb24, powołując się na badania naukowców z Instytutu Ekologii Wód Słodkowodnych i Rybołówstwa Śródlądowego im. Leibniza. Zgodnie z ich analizami, niebezpieczne algi mogą doskonale się rozwijać w słonej wodzie, której temperatura wzrasta z powodu nadchodzącego lata.
Niemieccy politycy zwrócili się też z prośbą o wsparcie do federalnej minister środowiska Steffi Lemke. Przekonywali, że konieczne jest zwołanie konferencji polsko-niemieckiej.
W Odrze wciąż można znaleźć wysokie stężenia soli. Niemieccy naukowcy, urzędnicy oraz politycy zgromadzili się we wtorek 9 maja, aby debatować nad zapobiegnięciem kolejnej katastrofy na Odrze, oraz kontrowersyjnych pracach, jakie polska strona prowadzi na rzece.
Na Odrze trwają prace budowalne, które pomimo decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie, nie zostały zatrzymane. Skargę na decyzję środowiskową Głównego Dyrektora Ochrony Środowiska (GDOŚ) złożyły polskie i niemieckie organizacje ekologiczne, a także ministerstwo środowiska Brandenburgii.