Jak pomagać i jak nie pomagać jeżom?

Jeże to dzikie zwierzęta, które czasem miewają kłopoty. W okresie jesienno-zimowym ssaki szykują się do zimowego snu. Często potrzebują naszej pomocy, jednak nie w każdym wypadku warto ingerować w naturę.

Jeż potrzebuje do snu liści, gałęzi i świętego spokoju
Jeż potrzebuje do snu liści, gałęzi i świętego spokojuTadeusz LakotaUnsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Jak pomagać jeżom w zimie?Program Czysta Polska

Jeże kochają najbardziej... święty spokój. Potrzebują do tego cichego zakątka oraz gałęzi i liści. Niestety z powodu nadmiernego grabienia liści na działkach czy w przestrzeniach publicznych, ssaki tracą możliwość ukrycia się. Wiele jeży (często sierot) trafia jesienią i zimą do ośrodków rehabilitacji zwierząt z powodu zranień (np. o ogrodzenie), potrąceń, innych wypadków spowodowanych przez ludzi lub chorób.

Niektóre jeże potrzebują jednak pomocy człowieka. Młode urodzone w tzw. późnym jesiennym miocie, potrzebują ciepła, a jeśli go nie otrzymają, mogą nie przeżyć mrozów. Andżelika Gackowska, dyrektorka Lasów Miejskich Warszawa mówi, że waga jeży musi wynosić ok. pół kilograma, aby te mogły spokojnie się zahibernować.

Z kolei Oktawian Szwed z Fundacji Primum mówi, że w czasie hibernacji, trwającej ok. cztery miesiące zwalniają wszystkie funkcje życiowe ssaków.  Aby się do takiego snu dobrze przygotować, jeż musi nabrać nie tylko odpowiedniej masy, ale też przygotowuje sobie tzw. zimowe gniazdo. Głównym materiałem budulcowym gniazd hibernacyjnych są suche liście.

Pomagać, ale z umiarem

Jak mówi dyrketorka Lasów Miejskich, ssakom należy pomagać, ale z umiarem. Wystawianie karmy dla psów czy kotów z myślą o jeżach, jest empatycznym gestem, jednak jeże z natury są owadożerne. Karmione mogą przyzwyczaić się do jedzenia oferowanego przez człowieka, a to, jak mówią specjaliści, może je ubezwłasnowolnić.

Specjaliści apelują do ludzi, aby nie grabić z trawników wszystkich liści. Najlepiej zostawić fragment dzikiej zieleni, gdzie jeż będzie mógł znaleźć kawałek spokojnego miejsca, w którym ułoży się do snu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas