Niewielu o tym wie. Koty i psy oddają krew i regenerują się szybciej niż my
Mimo rozwoju medycyny i techniki nie da się jej wyprodukować, a to ona często ratuje życie. Krew, bo o niej mowa, to bezcenny lek, także dla zwierząt. Dlatego psy czy koty też potrzebują dawców i same mogą nimi zostać. Jak? Sprawdzała Agata Gwizdała w programie Czysta Polska na Polsat News.
- Krwi nie wyprodukujemy nigdzie, czy ludzkiej, czy zwierzęcej - mówi Katarzyna Suska, technik weterynarii kliniki Cztery Łapy w Łodzi. - Tylko organizm może to zrobić. Psi, koci, ludzki.
A w wielu sytuacjach tylko krew jest w stanie uratować życie, także życie zwierzęcia. Dorota Węglińska, lekarz weterynarii w gabinecie Duże i Małe w Jeżowie Sudeckim opowiada: - Miałam przypadek psa, który miał nowotwór jamy brzusznej i przeszedł u nas bardzo ciężką operację. Ta operacja była bardzo rozległa i pies potrzebował krwi.
Krew potrzebna jest zwierzętom także po wypadkach komunikacyjnych czy na skutek chorób odkleszczowych. Dorota Węglińska podaje przykład babeszjozy, która uszkadza czerwone krwinki i powoduje, że zwierzę w trakcie doby traci połowę krwi.
Krwi dla zwierząt także jednak bardzo często brakuje. Maria Bill Bielecka z kliniki Cztery Łapy mówi, że ma często telefony od zrozpaczonych właścicieli psów i kotów dzwoniących po całej Polsce w poszukiwaniu krwi dla pupila. Dlatego tak ważne są organizowane w większych miastach Polsce cykliczne akcje krwiodawstwa zwierząt.
Wiele osób nigdy nie słyszało o krwiodawstwie zwierząt
Aleksandra Ławska, opiekunka psa Oreo opowiada, że krew jest pobierana z szyi psa. Nie był to dla niego wielki problem. Grzecznie leżał podczas pobierania krwi, a następnie otrzepał się i poszedł dalej.
Tacy opiekunowie angażują się w akcje krwiodawstwa zwierząt, ale nie brakuje też osób, którzy nigdy o nich nie słyszeli. W sondzie przeprowadzonej przez program Czysta Polska mieszkańcy Łodzi byli zdumieni, że w ogóle istnieje coś takiego jak krwiodawstwo zwierząt i akcje zbiórki zwierzęciej krwi.
A istnieją. Zwierzę musi mieć ukończony rok i można się z nim zgłosić na akcje oddawania i pobierania krwi. Kot jednorazowo może oddać 50 ml, ale pies już nawet 450 ml, czyli tyle ile człowiek. Warunkiem jest, że zwierzę musi być zdrowe. Pies musi ważyć 25 kg, a kot - 4,5 kg.
Ciekawostką jest fakt, że zwierzęta po oddaniu krwi regenerują się szybciej niż ludzie.